X
w drodze do środka piramidy
wolny
2023-06-23 15:24
pierwszy wpada w oczy
gdy zalewa spokojem spojrzenia
łagodzi temperaturę piasku
który nie parzy stóp
w pewnych okolicznościach
zakładam tylko przepaskę na biodra
tak jest wygodniej przejść
przez granicę bez dotykania
odnalezionego fragmentu naczynia
z zaszyfrowanym imieniem
wspinam się na łapy Sfinksa
kuszącego tajemnicą
słońce wschodzi
lecz przyjdzie czas zachodu
na lini połączenia
może da się poznać
gdy zalewa spokojem spojrzenia
łagodzi temperaturę piasku
który nie parzy stóp
w pewnych okolicznościach
zakładam tylko przepaskę na biodra
tak jest wygodniej przejść
przez granicę bez dotykania
odnalezionego fragmentu naczynia
z zaszyfrowanym imieniem
wspinam się na łapy Sfinksa
kuszącego tajemnicą
słońce wschodzi
lecz przyjdzie czas zachodu
na lini połączenia
może da się poznać
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
10 razy
Treść
6
5
5
5
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
4
5
6
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Phil Insomnia
2023-06-24
Podoba mi się, jak w swoich wierszach zabierasz Nas po różnych cudach tego świata, odkrywając je na nowo:) Super wiersz, pozdrawiam :)
2023-06-24
Dziękuję :)
Czasem zdarza mi się wędrować i zwiedzać po swojemu :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Czasem zdarza mi się wędrować i zwiedzać po swojemu :)
Pozdrawiam serdecznie :)
tańcząca z wiatrem
2023-06-23
Pięknie, tajemniczo i metaforycznie, a tle widzę starożytny Egipt,
bardzo mi się Twoje pisanie podoba, Dago.
Pozdrawiam serdecznie :)
bardzo mi się Twoje pisanie podoba, Dago.
Pozdrawiam serdecznie :)
2023-06-23
Pięknie dziękuję :)
Cieszę się przeogromnie :)
Pozdarwiam i życzę spokojnego wieczoru Grażyno - Daga :)
Cieszę się przeogromnie :)
Pozdarwiam i życzę spokojnego wieczoru Grażyno - Daga :)
ajw
2023-06-23
Ciekawy wiersz Dago, ma w sobie tajemnicę, a takie pisanie bardzo lubię. Pomyśl jednak nad wpadającymi na siebie końcówkami "dotykania- rozszyfrowania" (to nie brzmi dobrze). Może lepiej:
przez granicę bez dotykania
odnalezionego fragmentu naczynia
z zaszyfrowanym imieniem
i potem:
wspinam się na łapy Sfinksa
kuszącego tajemnicą
słońce wciąż wschodzi
lecz przyjdzie czas zachodu
reszta super :)
To oczywiście tylko sugestie, a wybór Twój czy w ogóle masz ochotę skorzystać. Buziaki :)
przez granicę bez dotykania
odnalezionego fragmentu naczynia
z zaszyfrowanym imieniem
i potem:
wspinam się na łapy Sfinksa
kuszącego tajemnicą
słońce wciąż wschodzi
lecz przyjdzie czas zachodu
reszta super :)
To oczywiście tylko sugestie, a wybór Twój czy w ogóle masz ochotę skorzystać. Buziaki :)
2023-06-23
Jak najbardziej wchodź , czytaj i zmieniaj :)
Ja się uczę, wiec tym bardziej każda wskazówka jest cenna. Moze kiedyś mi się uda napisać taki idealny :)))))
Pozdrawiam serdecznie - Daga :)))
Ja się uczę, wiec tym bardziej każda wskazówka jest cenna. Moze kiedyś mi się uda napisać taki idealny :)))))
Pozdrawiam serdecznie - Daga :)))
Elżbieta
2023-06-23
Wprowadzasz w inny świat i z Twoim wierszem przekraczam granicę, dążąc do poznania tajemnicy...
Dobrego popołudnia Dago:))⭐😍
Dobrego popołudnia Dago:))⭐😍
AS***
2023-06-23
pisz Dagmaro, pisz :)
2023-06-24
Z tym czytaniem ,,innych", to w biografii Iłły, wyczytałem radę, która była dla niej: nie czytaj tylko pisz:) Będąc na forum trudno nie czytać i komentować, ale warto spróbować dwa trzy dni odpocząć od czytania. Kilka wierszy, które tak napisałem jest dla mnie znośnych. Gdy czytam za dużo cudzych wersów, fraz i pojedynczych słów, kręci się po głowie.
Powyższy wiersz bardzo dobry.
Pozdrawiam serdecznie:)
Powyższy wiersz bardzo dobry.
Pozdrawiam serdecznie:)
2023-06-23
Staram się, ale z każdym wersem jest trudniej, szczególnie po lekturze wierszy naprawdę po mistrzowsku napisanych. Ech... :)
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Exemplum spełnienia
- Valanthil
JUTRO BĘDZIE NORMALNIE
- Anielska Łza
*** (My, bracia poróżnieni ...)
- Kornel Passer
martwy sad
- Rambler
aPolityk
- -X-
W słońcu lipca nad wydmami
- Szeherezada(*)
Z MIŁOŚCIĄ
- Romantyczka
rozbudzona przyszłość
- Majster89
Kraina Serc…
- O Wielu Formach
płomień, krew i dom
- samisen
Inne wiersze tego autora
tam gdzie wszędzie rosły maki - (powrót)
wilgotny niepokój zamarza nawet latem
przecież tylko na chwilę
dzień bez wiersza
gdzie byłeś Shigeru
kiedy noc nas w końcu otuli
rozmowy w kobaltowych krajobrazach (II)
***(tylko raz)
lipiec tak pięknie dojrzewa
wracam by policzyć ziarenka piasku
kobaltowe chmury - (haiku1)
oczy zmieniają koloryt - prolog
***(najbardziej lubię zakamarki)
***(dogoniłeś swoje modlitwy)
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności