moja fikcja
nim ogarnie senność
twoja obecność trwa
dopisuję nowe fragmenty
poszerzam i tworzę ciągle
nowe wątki w opowieści
o życiu którego nie znam
stęskniona żywię się fikcją
przelewam słowa na papier
dyktuje je fantazja i mrok
opanowałeś nieznane strefy
rządzące moim wnętrzem
buduję fabułę jak mrówka
w pogoni za literackim
portretem jak w baśni
tylko fizyczne podobieństwo
prawdziwym elementem
w tej łamigłówce
której nigdy nie poznasz
zamkniętej w szkatułce
z czapką niewidką
Bożena Joanna
lipiec 2025