gaslighting cicha
manipulacja
zaczyna się od
drobnych wątpliwości

zasianie małego nasionka
czy na pewno tak było
co on miał na myśli
czy nie przesadzam
czy dobrze pamiętam

powoli
stopniowo
kwestionuje każdy
szczegół
słowa które padły
gesty które zraniły
emocje które były prawdziwe
to wszystko źle odebrałaś
nie o to chodziło

on nie krzyczy tylko pyta
uśmiecha się z pobłażaniem
jakby wiedział więcej
jakby posiadał prawdę której
tobie brakuje

z czasem zaczynasz wierzyć
że problem jest w tobie
że twoje emocje są przesadne
że źle odebrałaś intencje
że twoja pamięć jest zawodna

wtedy gaslighting osiąga cel
tracisz zaufanie do samej siebie
i prosisz o potwierdzenie
swojej rzeczywistości
u tego kto ją właśnie odebrał
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

to nie jest dyskusja
to strategia przejęcia narracji
on nie potrzebuje zrozumieć
on potrzebuje kontroli

gdy przestajesz ufać sobie
łatwiej tobą kierować
bo wątpisz w to
co czujesz
co widzisz
co pamiętasz
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

efektem nie jest gniew
tylko wewnętrzny chaos
zmęczenie i milczenie
uczucie że gubisz grunt
że nie wiesz kim jesteś

gaslighting jest przemocą
bez dotyku
w białych rękawiczkach
atak na umysł i emocje
coś czego nie widać
subtelne przestawianie granic
rzeczywistości
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

lekarstwem bez recepty
jest świadomość
rozpoznanie wzorca
czerwonych flag
nazwanie rzeczy po imieniu
gdy zaczniesz mówić
odzyskasz głos

to jak zapalenie światła w pokoju
w którym ktoś próbował przekonać cię
że jest ciemno
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

nagle dostrzegasz
widzisz wyraźnie jasno
kto trzymał wyłącznik

w połączeniu z karaniem ciszą
poczucie własnej wartości
spada roztrzaskując się o podłogę
uzależniając od manipulatora
jak od narkotyków
nie polegasz już na sobie
tylko na jego słowach
~~~~~~~~~~~~~~~~~

gaslighting występuje
nie tylko w relacjach partnerskich
ale również w relacjach rodzicielskich
oraz relacjach zawodowych

bronią może być pamięć
zapisywanie wydarzeń- pamiętnik
nagrywanie rozmów

rozmowa z przyjaciółmi
o swoich odczuciach
z osobami którym się ufa
oni widzą więcej
patrzą obiektywnie
z punktu widzenia obserwatora

wystarczy spojrzeć chłodno
bez emocji
wówczas widać światło
nie dajmy się zmanipulować