Koza i hydra /tropem przysłowia/
Że jest raz kozie śmierć, głosi przysłowie.
Mnie jednak stale chodzi to po głowie,
że przecież wszystkim jest raz ona dana.
Nikt nie wie komu śmierć wcześniej pisana.
Koza, czym jest to ryzyko, też nie wie.
Prawdę zna tylko sam Pan Bóg na niebie.
Wiem, w mitologii i w różnych podaniach
czasami śmierć też jest do pokonania.
Chociaż nie każda... Hydra jest przykładem,
że potworowi trudno dawać radę.
Zetniesz łeb, a on odrasta od nowa,
a ta ma kilka i użyć gotowa.
Każde zło także swoje macki mnoży,
by pokrzyżować wszelki zamysł boży.
Raz złu śmierć by się więc wreszcie przydała,
by sprawiedliwość zatryumfowała.
Dla dobra trzeba czasem ryzykować,
a nie, jak strusie głowę w piachu chować.
Historia przecież tę nadzieję niesie,
że dobro wygra. Zło klęskę poniesie!
Bogumił Pijanowski