dylematy
gdybym był czystą wonią powietrza
zielenią krzewów i ptactwa śpiewem
to czy bym wtedy zapragnął jeszcze
bycia czymkolwiek byle nie wiedzieć
a gdybym wodą był oceanów
falami zgarniał piasek z plaż ludzkich
czy bym zrozumiał tę pustkę dzbanów
stojących w sklepie pod ścianą luster
a gdybym nagle wyobrażeniem
stał się wszystkiego co jest i będzie
czy bym rozpoznał że wybawienie
nadal jest we mnie choć jestem wszędzie
Witold Tylkowski