X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Dla mojej Muzy -wersja ostateczna

Wiersz Miesiąca 0
nieregularny
2022-04-04 13:24
dla A....
Tyle myśli codziennie
w siwej głowie się kołacze
tyle samo co dnia nowych słów

ile zapisać na karcie
aby nie zostały skazane
na zapomnienie albo podarcie

tyle snów co wraz z nocą
nadchodzą jasną gwiaździstą
a potem pryskają bladym porankiem

jak bańki mydlane
kiedy te dobre znów zobaczę
bo gdzieś ostatnio wszystkie odleciały

ile marzeń ciągle mam
tyle do zrobienia jest w planie
gdyby tak choć raz na cudownej jawie

w połowie się spełniły
jakie byłoby to wszystko wspaniałe
i o ile lżejsze ziemskie człowiecze wędrowanie

umoczę pióro w kałamarzu
aby poukładać wybrane wyrazy
niczym kolorowe szkiełka w witrażu

w strofy przerobię
prorocze sny i spełnione marzenia
w cudowne obrazy zmienię bohomazy

tak bardzo kocham Muzę
w króciutkiej rymowanej sukience
kiedy przychodzi jak anioł z obłoku ukrycia

biorę ją wtedy na ręce
i mój świat chętnie cały oddaję
a pośród zakrętów na szlaku życia
nowy wiersz się narodzi z głębi serca

dlatego pisać chcę wciąż i Tobie znów

autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
2 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Coffee_81<sup>(*)</sup>
Coffee_81(*)
2022-04-08
Piękna ta Twoja Muza :))
Nie oddawaj Jej ;)
Pozdrawiam z gwiazdami :))

Annna2
Annna2
2022-04-06
Poezja

GrzesioR
GrzesioR
2022-04-06
Zainspirowany Twoim wierszem pozwoliłem sobie napisać rymowaną wersję

Tysiące myśli kłębią się w mej głowie
Codziennie wymyślam wiele nowych słów
Nikt tu mądrego mi nic nie podpowie
By w zapomnienie nie poszły one znów

Tyle tych snów co powracają nocą
Pryskając świtem jak bańki mydlane
Kiedy zobaczę je znów z pełną mocą
To lżejsze będzie ziemskie wędrowanie

Umoczę pióro, ułożę wyrazy
Jak kolorowe szkiełka na witrażu
Pozamieniane w cudowne obrazy
Powstaną strofy ze snu bohomazu

Kocham tę muzę w króciutkiej sukience
Która przychodzi jak anioł z obłoku
Biorę ją wtedy i trzymam na ręce
I wiersz się rodzi jak gdyby w amoku.

Pozdrawiam serdecznie

Waldi1
Waldi1
2022-04-04
Wiersz jest piękny i pisz dalej ...


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności