W każdej sytuacji
i usłyszałem tylko od Z,O.Ł.Z.Y. nawet się nie bałam
Z,O.Ł.Z.A. zaskoczyła
jedziemy
ależ kochanie
za oknem śniegu do pasa
nie narzekaj
w każdej sytuacji
dajesz sobie radę
wiesz Tymo
ma urodziny
takiej okazji
nie przepuszczę
ślisko na drodze
jadę powoli
Anieli z nieba
sypią puchem
jesteśmy na miejscu
na górze
parking odśnieżony
tu auto zostawiamy
babcia wnuczkowi
na Quada
jak szesnastka wskoczyła
na dół śmignęli
i tyle ich było widać
wrócił po mnie
ja się wgramoliłem
poczułem wiatr we włosach
i na dole migiem byłem