X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Korytarz

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2020-06-06 08:51
Świetlicki czekał, a ja doczekałem:
Zagotowała się kurwa.

Ona wypiła i poszła.
Wzięła płaszczyk i poszła.
Wyszła na deszcz. Nie miała parasola.
Nie płakała. Deszcz płakał.
Surogat łez - ten deszcz.
Światło na klatce zgasło
- nie pierwszy raz zresztą.

Deszcz retrospektywnie
rozbijał się o szyby:

Oto korytarz
wypełniony pod sufit powagą.
Ich obecność jest dyskusyjna,
bo otoczeni są ciszą,
a cisza do pary ma ciemność.

I stali tak na korytarzu
w ciemności i ciszy:
ona i on (- oni),
tandetne paprotki,
parapety, okna
i ściany.

Jakoś tak to było
- do świtu czas został wstrzymany.

Potem już tylko
zimna woda w czajniku,
a ona przecież tylko na chwilę
(cały czas w płaszczyku)

Ona w pokoju, on przy czajniku.
Zagotowała się woda (w czajniku)
Ona wypiła i poszła.
Wzięła swój płaszczyk,
bo na moment nawet go zdjęła.
A mogła nie zdejmować.
Mogła w nim już zostać.

Więc wzięła ten płaszczyk. Poszła.
Zgasło światło na klatce
- zresztą nie pierwszy raz.
Płakały rynny. Padał deszcz.
Ziemia deszczem spływała.
Ona nie płakała.
25-27052020
autor

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Galba c.<sup>(*)</sup>
Galba c.(*)
2023-03-13
Na surowo bez sentymentów słowo zapisane dało swój głos...

Marietta
Marietta
2020-06-07
Cześć. Bardzo podoba mi się Twój wiersz, zwłaszcza to, jak przedmioty opowiadają historię, oddają upływ czasu (czajnik) i emocje - zwłaszcza to, jak płaszczyk opowiedział jej wahanie i jego trudność, żeby słuchać co miała do powiedzenia i dlaczego sobie poszła. Miejsce akcji też to podkreśla - jak trudne było mówienie i słuchanie.
I jeszcze konstrukcja mi się podoba - włączenie retrospektywy (deszczem), a potem jeszcze jednej (płaszczykiem).
Bardzo lubię Świetlickiego, wiersz jest nim wypełniony aż po sufit . A może to Ty? Marcin?? ;-) Awatar by pasował...
Przypomniałeś mi, że chciałam kiedyś napisać wiersz o nastroju nieprzysiadalnym, ale byłam w nim tak mocno, że nawet to się nie nie udało ;-)
Pozdrawiam!


niedopałki
2020-06-19
Tak, w momencie pisania tego wiersza byłem zainteresowany postacią Świetlickiego. Natomiast osobiście nim nie jestem.

Dziękuję za opinię. Miło jest usłyszeć w jaki sposób odbiorca odczuwa moją twórczość.


Inne wiersze tego autora

Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności