I hope
a jak nie będzie, to się wypnę i mi skop!
Hej hop, hej hop! – założę hula hop
i, jak rozkręcę swój interes – będzie szok!
Hej hola ho, hej hola, hola ho...
-Ta samowola od przedszkola – czyni zło!
Hej skop, hej skop, tym pupę, którzy chcą
„nawarzyć piwa”, albo zupę i pić to!
Hej hop! Hej hop! - Otworzył bym sex-shop!
- Do pracy wtedy, jak do łóżka, by się szło!
Hej hop, hej hop... – i do łóżeczka skok!
- Skok do łóżeczka - rzecz zdradziecka – to skok w bok!
I co? – Ano... – z kobitką by się szło,
bo jak kobitka nie jest brzydka... – to jest to!
- Ho ho, a co? – Mam aż pomysłów sto:
- jak tą kobitkę wykorzystać! – Fajne to!
Hej siup, hej siup... – kobitka fajny łup!
- Fajna popitka i pocyckać, i coś z dup!
- Wesoło mi, gdy myślę o niej i...
z nią kochać chyba się będziemy aż po świt!
(by walvit) (aabb & 10-12-10-12)