Słoń

Chcę się przedstawić: jestem słoń.
Żeby przywitać się z tobą,
nie jest potrzebna mi dłoń.
Przywitam się moją trąbą.

Ta trąba jest moim nosem,
różnego zastosowania.
Umiem zatrąbić z patosem.
Służy także do dźwigania.

Trąbą liście z gałęzi zrywam,
trąbię od czasu do czasu,
bo tak się porozumiewam,
robiąc co nieco hałasu.

Trąba służy do wąchania,
wlewam nią wodę do pyska.
Służy też do oddychania,
jak się myję, to nią pryskam.

Kiedy jest bardzo upalnie,
uwielbiam w błocie kąpiele.
To jest naprawdę coś dla mnie,
radość w duszy i na ciele.

Łatwiej się żyje w gromadzie,
ze sobą współpracujemy.
Żyjemy w tak zwanym stadzie,
gdzie dzieci wychowujemy.

Duże słonie, afrykańskie,
są bardzo ciężkie, ogromne.
Małe słonie, to indyjskie.
Wszystkie słonie bardzo mądre.

Jeżeli chcesz więcej wiedzieć,
jak żyjemy, co robimy,
to zamiast gdzieś w domu siedzieć,
przyjdź do ZOO w odwiedziny.