Wszystko zależne jest od naszego spojrzenia i kształtowania myśli. Pozdrawiam

Wiersz jest pięknym dopełnieniem tytułu. Czasem trzeba popatrzeć kilka razy, bo silne emocje lub głębokie przeżycia zniekształcają obraz. Świadomość tego, może pomóc, chociaż nie zawsze od razu. Bardzo wartościowy tekst. Pozdrawiam.

Czasem trzeba się zaopiekować sobą i cieszyć się wiosną także,
a malarstwo też zawsze jest cenne, by je móc dostrzec, zwłaszcza to
to renesansowe, czasem trzeba się ze sobą zaprzyjaźnić,
a poza tym dbać o sobie, nie patrząc na to, co powiedzą o nas inni, msz...
Wiersz jak zwykle świetnie napisany,
jak widać nie tylko erotyki są Twoją dobrą stronę,
Iwonko, tylko po prostu masz dobre poetyckie pióro i tyle :)
Serdeczności ślę wionsenne,
ja niestety muszę się odrywać od portali,
też właśnie dlatego, że to zaopiekowanie się
sobą jest mi potrzebne, a ostatnio wręcz konieczne,
a i z czasem u mnie krucho z powodu
różnych życiowych historii pt. zdrowie, domowe naprawy remontowe
czy też łapanie wiosny, póki ona trwa, im człek starszy,
tym bardziej ma świadomość, iż czas nie jest z gumy i nic go nam nie zwróci...
Pozdrawiam serdecznie Iwonko :)
P.S Też uważam, że do końca nie znamy samych siebie...

Każdy inaczej postrzega rzeczywistość i widzi tak jak czuje w danym momencie! 😊Tyle z mojej strony...Pozdrawiam Iwonko serdecznie 😊⭐🍀

Warto mieć w sobie przyjaciela, który postawi do pionu, gdy trzeba :-). Bardzo piękna pierwsza zwrotka. Przeczytałam Twoje wiersze i odnalazłam w nich duszę podróżnika, a to temat bardzo mi bliski. Świetnie łączysz motyw podróży, przyrody z wewnętrznymi przeżyciami, tęsknotami. Wypełnieni jesteśmy marzeniami, jak górskie doliny mgłami i Twoja poezja pięknie to oddaje. Dzikie magnolie to musi być widok niezwykły. Pozdrawiam serdecznie :-).

Przedziwne jest to zestawienie wersów. Wszystkie trzy rozpoczynają się od wezwania peela, ktore kieruje on do nieznanej osoby ("zaopiekuj się", "przestań wchodzić", "mów"). To brzmi jak strofowanie kogoś z nieco podniesionym tonem. Jakby peel chciał kogoś postawić do pionu. Niezwykłe jest to, że w ostatniej strofie peel zwraca się do adresata swoich snów, by ten przemawiał, bo peel chce się karmić ukrytymi sensami tychże słów , gdy nastanie cisza. Kto więc kogo tu potrzebuje bardziej? Kto jest mniej ogarnięty w danej sytuacji? A może jest to właśnie rozmowa z samym sobą? Tak właśnie myślę, że jest to rozmowa wiary z rozumem, duchowości z cielesnością. Jedno i drugie mogłoby się tu zamieniać miejscami i wypowiadać te same wersy. Ciało i dusza w przedziwnej rozmowie u progubkolejnego dnia.
Pozdrawiam Cię serdecznie. Hej ho! 😊🙋‍♂️

Tytuł wiersza mógłby sugerować, że nie zawsze nasze wrażenia o emocjach drugiego człowieka są właściwie odbierane, zresztą niektóre osoby wysyłają sprzeczne sygnały więc trudno nie raz zorientować się.
Ciekawy wiersz!
Serdecznie pozdrawiam:)⭐

Przenosząc myśli z wiersza do codziennego życia można dopatrywać się dwulicowości u ludzi i wieloznaczeniowości w zjawiskach egzystencjalnych. Powierzchowny zarys rzadko mający związek z prawdziwą istotą zagadnienia.
Pozdrówki z podobaniem :-)