Radioactive zone III: Oziorsk
Słychać powiewy wiatru… — mój przyśpieszony oddech… Dochodzą mnie dziecięce śmiechy, niewyraźne głosy i szepty z wypełnionego słońcem placu. Błyskają otwierane okna w szarych blokach… Zapętlają się ze sobą pokrzykiwania i gesty. Idę powoli, lekko powłócząc prawą nogę (tak samo odchodził kiedyś mój nieżyjący od dawna ojciec) Mijam pierwszego, napotkanego człowieka. Obserwuje mnie badawczo, jak milczący posąg. Strużki zimnego potu ściekają mi po skroniach, karku, plecach… Choć pozostał za mną, to wciąż czuję jego przerażające, lodowate spojrzenie. Mijam kolejne widma. Całe zastępy nieruchomych zjaw. Matki — trzymające w swoich ramionach zakrwawione, martwe, zdeformowane płody… Migoczące prześwity bombardują ciągle moją twarz… Rozpoznaję pierwsze symptomy efektu stroboskopu…
…
Otwieram ciężkie powieki, odzyskując powoli świadomość po ataku epilepsji. Krew z rozbitego nosa skapuje ze spękanych warg, zlepionej zeschniętą pianą brodzie…
Podparty na jednym łokciu, widzę, jak idąca prosto na mnie, potykająca się, kilkuletnia, niewidoma dziewczynka — rozrzuca nieistniejącym ptakom — pokruszony, napromieniowany chleb…
(Włodzimierz Zastawniak, 2017-12-17)
***
Oziorsk – miasto zamknięte w obwodzie czelabińskim w Rosji, znane jako Czelabińsk-40 (do 1966 roku) oraz Czelabińsk-65 (do 1994 roku). W jego pobliżu znajdują się zakłady atomowe „Majak”. W wyniku kilku katastrof jądrowych z lat 50-tych XX w., miasto to jest jednym z najbardziej skażonych miejsc na świecie.