X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Dzień dobry

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2020-08-26 19:51
Warkot piły spalinowej ściągnął mnie z łóżka
co za dźwięk niechlujny
nie pomaga dociśnięta poduszka
łeb mi pęka
w gardle suszy
więc ostrożnie się podnoszę
gdy już siedzę na łóżku, zaczynam bitwę z powiekami
ciężar ich obligatoryjnie, niewyobrażalny
sadystyczna grawitacja z dziecięcą radością się nimi bawi
o ich przesadnej wadze pojęcia nie miałem
owszem, bywało nie lekko
lecz dziś jak nigdy próbują mnie przeważyć
chwila skupienia i ponowna próba
nie...!
dość...!
otworzyć chcę oczy lecz nie po trupach!
więc siedzę spokojnie suchoty studiując
macam po stole szukając upragnionej wody
niema szklanka w ręce wpada
cudownie...
płomienna chwila gaszenia niepowtarzalnego kaca
teraz dopiero czuć zaczynam
nie powieki tylko łeb do paneli tak ochoczo mnie dociska
moment krytyczny i...spada z szyi na podłogę
przed chwilą szukałem wody
teraz próbuję namacać rozrywkową głowę
przy upadku powieki jakby nowe
teraz uniesione podziwiają artystyczny nieład niewielkiego pokoju
w swej zgrabności brzmi to ładnie
w przeciwieństwie do domu uciech na który patrzę
ciało niestety zostało gdzieś z tyłu
próbuję kierować...nic z tego
nogi roztańczone
ręce jakby nieprzytomne
słyszę narastające, dziwne dźwięki niepokojące
coś się tłucze
coś zgrzyta
jeszcze ten brzdęk wydobyty z pianina
nie...to nadal spalinowa piła
coś się przesuwa
szafka zmniejszyła do ściany dystans
nie mam już telewizora
mam za to kaca
to nigdy szybko się nie zmienia
korona dla niego, mógłby być szefem każdego wczorajszego
świadoma współpraca kory mózgowej z resztką organizmu
co w rytm elektro po pokoju hasa
w śmiertelnej walce by nie zdeptać myśli
na straży,których obolała czaszka
dziwne, tyle lat a ona nie dość, że na miejscu to nadal cała
szczęście czy przestroga?
ile razy jeszcze rano będę walczyć
zbyt często w suchotniczej klatce narożnik zajmuje
patrzę na przeciwny, gdzie rywal się szykuje
jakieś na ucho trenera sugestie
sędzia przyśpiesza, wołając do siebie
synchronicznie podchodzimy do środka
dziwnie znajomy, kojarzę go, myślę sobie
rękawice zbite
niecierpliwie na gong czekamy
beng...
pierwszym ciosem zostaje znokautowany
roznosi się brzdęk donośny...
otwieram już szeroko zdziwione oczy
w tle nadal tak miła, spalinowa piła
a ja stoję na dywaniku w łazience
krew spokojnie spływa, czerwienieje ręka
mienią się wszechobecne szkiełka
lustrzane odbicie spękanego serca
autor
FochowateFarfocle
FochowateFarfocle

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.



Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności