Trafna i uniwersalna refleksja nad sensem czasu i życia, połączona z głębokim, osobistym wyznaniem. Bardzo mocna i poruszająca puenta, podkreślajaca, że twórczość nie jest tylko pasją, ale źródłem siły i sensu, pozwalającym przetrwać codzienne zmagania. Pozdrawiam serdecznie
Ujęłaś to dokładnie tak, jak chciałbym, by to było czytane. Pisanie to dla mnie nie ozdoba życia, ale jego kręgosłup. A jeśli jeszcze komuś daje do myślenia – to znaczy, że warto.
Pozdrawiam.
Dziękuję. Masz całkowitą rację – lepiej przelać emocje na papier niż dusić je w sobie. Poezja nie krzyczy, nie ocenia – po prostu słucha. I właśnie za to ją tak warto mieć pod ręką.
Oj chyba co nieco przesadziłeś. Może wersy to życie ale na pewno nie na odwrót., To może i poetyckie ale na pewno nie prawdziwe. ,Pozdrawiam z uśmiechem:))))
Może i masz rację – trochę mnie poniosło z tą metaforą, jakby życie naprawdę dawało się ułożyć w wersy, a to tylko notatki z drogi, a życie ... to coś więcej, to cały bałagan między wersami.
Ale poecie wszystko wolno ... to tak, jak Twoje kłamstwo, które weszło na dach ... po co? chciało spaść na twarde podłoże prawdy ... mogło się przecież położyć i ją tylko przykryć ...
Pozdrawiam z uśmiechem zwrotnym.
Dziękuję Ci serdecznie – to prawda, wiersz to taka szpilka w balonie czasu: choć na moment powietrze staje w miejscu. Pozdrawiam ciepło i niech tych chwil będzie jak najwięcej.
Mam nadzieję, że w kolejnych dniach tygodnia nowego tygodnia, byłyby też inne wiersze, mimo powtarzalności tytułów i pewnych niezmiennych rytuałów, bo jednak myśli są już inne i zdarzenia także!
Serdecznie pozdrawiam, Staszku:))⭐
Tak, to bardzo trafna i twórcza nadzieja, żeby mimo powtarzalności dni, wiersze nie były powtórką z rozrywki. Bo nawet jeśli tytuł ten sam („poniedziałek”, „wtorek”…), to człowiek już inny, zdarzenia inne, i słowa mają nowe powody, by się pojawić.
Warto pisać – nie tyle „nowo”, co „na nowo”.
Dziękuję.
każdy pisze według swojego uznania
swoich potrzeb
i właśnie ta różnorodność jest piękna
nie zawsze wenna jest obok
ale zdarza się że zostaje na dłużej
ważne aby pisać uwlniając duszę
Pozdrawiam serdecznie 💙🦋
Pięknie to ujęłaś – prosto i prawdziwie.
Każdy pisze swoim rytmem, czasem w ciszy, czasem w zachwycie, ale najważniejsze, żeby pisać szczerze – dla siebie, nie na pokaz.
Bo jak już dusza się uwolni, to i słowo oddycha.
Pozdrawiam.
Pisanie jest terapią odstresowującą, zdejmuje ciężar przebytych dni...:)
Mam podobnie :) tylko nie z taką częstotliwością jak u Ciebie :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych dni i wierszy w nowym tygodniu :)
Masz rację – pisanie to jak zdjęcie plecaka z kamieniami: niby wciąż jesteśmy w drodze, ale lżej się idzie. Nieważne jak często – ważne, że z sercem.
Staram się zamieszczać wiersz dziennie ... mam z czego.
Niech ten tydzień przyniesie kolejne dobre słowa.
Bardzo pozytywne, bo pisanie ćwiczy umysł, może nadać sens, pomaga zrozumieć samego siebie, odstresować, no i podyskutować z sympatycznymi czytelnikami:).
Pozdrawiam i udanego tygodnia.
Dokładnie tak – pisanie to najlepsza siłownia dla duszy, a czytelnicy to tlen, bez którego trudno złapać sens. I jeszcze można się pośmiać między wersami – bezcenne!
Pisanie wchodzi w krew. Wczoraj nie miałem czasu i nie było mnie na portalu. Obudziłem się czwartej z poczuciem niespełnionego obowiązku. Napisałem wiersz i teraz mogę iść spać dalej.
Znam to aż za dobrze – jak nie napiszesz, to myśli same wiercą dziurę w głowie. A jak już wers się ułoży, to i poduszka miększa. Śpij spokojnie – obowiązek spełniony, dusza zalogowana.
Miłych snów.
I tak zapisujemy,to co minęło,mamy niewielkie nadzieje na jeszcze jeden dzień i wiersz Tydzień to wygodna miara,zwykle jej nie zapisujemy i dzięki temu szybko mija a my zapominamy,że to też mijają lata.. 6/5
Prawda aż boli – tydzień wydaje się krótki, bo nie notujemy go sercem, tylko kalendarzem. A potem patrzymy wstecz i okazuje się, że z tych niepozornych tygodni ułożyło się całe życie. Dobrze, że chociaż wiersz zostaje – jak ślad buta na piasku czasu.
no i pięknie … każdy inaczej podsumowuje koniec tygodnia… np...u mnie pada ...ale jest pięknie ...dni tygodnia suną jak sanki zimową porą z górki … ciągle coś robię ...pożytkiem i sensem ...nie mam dni straconych mam czas też na wiersze ...mimo lat biegnę jak nakręcony … może dzięki Bogu dożyję następnego dnia … dojrzałość jst też piękna ... a lata same się dodają i tu nie ma złudzeń to prawda jak świat jest prawdziwy … tylko trzeba go zrozumieć … dobrze jest wszystko podsumowywać bo to jest cząstka naszej historii ...
Ty dobrze wykorzystujesz dni tygodnia pisząc piękne wiersze … a tematów jest miliony bo ludzi jest miliardy ..oni podsuwają tematy wyobraźni Twojej ...z nadzieją że ktoś wiersze przygarnie do swego serca i tak mija kolejny dzień Twojego zyci i mojego ...ja jestem szczęśliwy i z każdego dnia zadowolony … pozdrawiam serdecznie ...dobranoc przyjacielu ...
zuć w Twoich słowach pogodę ducha, której nie zakłóci żadna chmura. Biegniesz nie na oślep, tylko z sensem, i to się czuje. A wiersze? One naprawdę trafiają – bo są z człowieka, nie z chmury danych. Cieszę się, że dzielimy ten bieg – każdy swoim rytmem, ale w tym samym kierunku: ku sensowi, choćby na sankach z górki.
U mnie też teraz opady ...
Święte słowa – życie to często proza z wygniecioną kartką, ale w nas może tkwić cały tomik. I wystarczy jedna chwila, żeby go otworzyć.
Dziękuję za wizytę i zostawiony ślad.
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.