X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Ceremonia parzenia herbaty

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-05-22 10:01
muskam delikatnie
płatki powiek
wolno opadają*
zanurzone w ekstazie

dodaję do małej czarki
świeżość natury
zalaną warem, mieszam
piórkiem do pianki

ciepła wilgoć pieści
w ustach smakiem
słodkiej sencha
wyostrzając zmysły

ogromnieją źrenice
intensywnieje
zapach jaśminowca
*Legenda opowiada, że podczas medytacji  Boddhidharma zasypiał, więc obciął sobie powieki. Z obciętych powiek wyrosły krzewy herbaciane.
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
25 razy
Treść

6
18
5
7
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
4
5
21
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Mada44
Mada44
sześć dni temu
Taka rozkosz smakuje pieczołowicie dopracowana. Pozdrawiam

Tadek1<sup>(*)</sup>
Tadek1(*)
2025-05-30
Ja takiej nie piję a rozmarzyć się można po twoim opisie. Dobry wiersz

Jastrz
Jastrz
2025-05-24
Ja najbardziej lubię darjeeling (oczywiście orange pekoe)


Elżbieta
2025-05-27
Dziękuję za wpis, również piję darjeeling, a dzięki Tobie dowiedziałam się o tym gatunku:)

braciszek <sup>(*)</sup>
braciszek (*)
2025-05-24
I tak właśnie z tym jaśminem miałem kiedyś pustelnicze doświadczenie duchowe. 🙃 Mój przyjaciel, z którym znam się od czasów licealnych, mieszka na Okinawie w Japonii. Jak żem wydał swoje wiersze, to on mi dzwoni, że chce tomik. No, to mu wysłałem do tej Japonii. On mi w odpowiedzi przysłał jakieś fajne pocztówki z Okinawy i herbatkę jakąś z zielonymi glonami i jaśminem. To się ucieszyłem. 🤗 Bo ja jestem herbatowy chopak 🙃 No... ale se piję te herbatki elegancko, a we mnie narasta duchowe napięcie spowodowane wiadomą pokusą. 🤭🫣 I nie kumam o co chodzi. Po kilku dniach wzmożonych walk zacząłem czytać internety. Okazało się, że jaśmin na mężczyzn działa pobudzająco... 😆😆😆🤭🙈🙈🙈 No... to dzwonię do kumpla i mówię: Fajno, fajno. ale żeś mi cholera pomógł wejść na poziom wyżej w duchowej materii zmagań. 😆😆😆 Więcej mi tego nie wysyłaj, proszę... 🤣

Natomiast jeśli chodzi o wiersz Twój Elu, to ja lubię, gdy pisujesz tak zwyczajnie, prosto i od siebie. Fajnie, że szukasz i próbujesz rozwijać się w sztuce poetyckiej, ale i tak wolę te Twoje wiersze takie trochę na spontanie, a jednak wyważone. Ten jest taki pomiędzy. 🙃😊 Jest tu Ela, ale jest też chęć czegoś więcej z poezji. 😊

Pozdrówki dla Cię serdeczne. Hej ho! 😊🙋‍♂️


Elżbieta
2025-05-27
Bardzo dziękuję Droga Lariso i Tobie Braciszku, za wymianę opinii o wierszu i moim pisaniu!
Przesyłam, Przyjaciółko moc uścisków 🌹, a dla Ciebie Braciszku, tradycyjne Hej ho 🙋‍♀️

braciszek <sup>(*)</sup>
2025-05-27
🤗😊

Larisa
2025-05-27
Pięknie, dziękuję Ci, Braciszku, za Twoją szerszą wypowiedź do mojej - pod Twoim komentarzem. Nie uważam, żeby Twój komentarz w jakikolwiek sposób umniejszał twórczość, Elżbiety. Wyraziłam, po prostu swoje zdanie (zwyczajność taka), na temat poszukiwań w poezji i na temat rzeczonego wiersza, którego forma i treść jest piękna.
Serdecznie Cię pozdrawiam. Hej ho!

braciszek <sup>(*)</sup>
2025-05-27
Droga Lariso, mnie się nie wydaje, żebym swoją wypowiedzią umniejszał coś z talentu naszej wspaniałej koleżanki Elżbiety. Zwyczajnie wyraziłem swoją subiektywną opinię wskazującą na to, który typ jej poezji bardziej lubię. Nie narzucam przecież mojej opinii do zastosowania. Dorosły i dojrzały człowiek sam wie przecież, co chce czynić. Ja natomiast chciałem podzielić się swoją opinią z Elżbietą i to uczyniłem. Zwyczajność taka. 😊
Pozdrawiam Cię. Hej ho! 😊🙋‍♂️

Larisa
2025-05-26
Przepraszam, Braciszku, ale myślę, że ważne jest poszukiwanie w poezji, szukanie nowych dla siebie środków wyrazu, rozwijanie własnych umiejętności... inaczej umysł twórczy nie może się rozwijać. Osobiście, bardzo cenię w Elżbiecie, jej zapał twórczy i intelektualne cechy jej poezji.
Moim zdaniem, ten wiersz jest wyjątkowy. Poetka, ukazała w nim również duchowy aspekt tej ceremonii. Ceremonia parzenia herbaty, to nie jest tylko zalanie warem liści, to długa tradycja sięgająca VII wieku, n.e. Podczas tej ceremonii, panuje cisza, zaduma, szacunek do natury. Łączy się z filozofią Zen. W VIII wieku, n.e., cesarz Shomu, uczynił z tego naparu, element buddyjskiej ceremonii.
Forma wiersza, doskonale podkreśla ten aspekt duchowości.
Serdecznie Cię pozdrawiam

Elżbieta
2025-05-24
Hahaha! Świetna opowieść, a przy okazji masz rację, że w tym moim wierszu jest coś pomiędzy, pewnie tam też było trochę jaśminu, a mnie one niezbyt wychodzą!
Cieszę się, że do mnie zajrzałeś i dziękuję za fajną opowieść:))☀️🙋‍♀️

Lenia
Lenia
2025-05-24
Pięknie, subtelnie oddałaś ceremoniał parzenia herbaty:))


Elżbieta
2025-05-27
Bardzo dziękuję, Leniu, miło mi, że wiersz się Tobie spodobał:))🌷

andrew
andrew
2025-05-24
Herbata, widziałem rytuał parzenia i piłem w Chinach. Obecne lubię i piję od dawna tyłko krajowe.

Pokazałaś, że można przy niej wzdychać
i się przemieszać.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


andrew
2025-05-26
Rzuć z ciekawości uwagę na cenę wycieczek Chiny.
Tanie i luksus lepszy jak w Europie.

Elżbieta
2025-05-25
Niestety nie byłam w Chinach, więc trochę, Tobie zazdroszczę, a herbatę lubię właśnie chińską z prowincji Yunnan!
Pozdrawiam serdecznie, Andrzeju i dziękuję:)🍀

Beata1
Beata1
2025-05-23
Rytuały z pewnością są ważne w zagonionym świecie człowieka a jeszcze umiejętnie pisać o tym z dbałością o detale to Elżbietańska sztuka godna podziwu :))
Najserdeczniejsze, wieczorowe pozdrowienia Elu :)


Elżbieta
2025-05-25
Droga Beatko, dziękuję za piękny wpis, wzruszyłaś mnie:))😘
Pozdrawiam serdecznie:)

klaks
klaks
2025-05-23
Pięknie oddałaś w wersach rytuał i smak parzonej herbaty. Osobiście bardzo lubię smak jaśminu :)
Pozdrawiam serdecznie Elu🌹


Elżbieta
2025-05-25
Dziękuję, Grażynko, herbata, to mój żywioł, lubię zieloną, najlepiej, bez dodatków, ale cenię zapach jaśminu:)
Pozdrawiam serdecznie:))😘

Larisa
Larisa
2025-05-23
Ceremonia parzenia herbaty, cudowna i zmysłowa, podkręca zmysły.
Wspaniały wiersz, który uwodzi czytelnika... przenosząc w krainę doznań.
Wiersz, jest także pewnym sensualnym rozmarzeniem, kadrem, który wprowadza nas w delikatność zmysłów, emocji i oczekiwań, jakie rodzą się z czułości, pomiędzy kobietą a mężczyzną. Zaspokojenie pragnienia... powinno odbywać się z niezwykłą troską o smak... uzyskany na drodze miłości i szacunku.
Wszystko, co robimy, powinniśmy robić z troską o detale... to one nadają naszemu życiu, pewien artystyczny rys.
Jestem pod wrażeniem Twojego wiersza!
Nastrój wiersza... osiadł głęboko w moim sercu.
Piękna narracja!
5/6.
Serdecznie Cię pozdrawiam, Droga Przyjaciółko!
P.S.- Z finezją i wrażliwością, przybliżasz nam kulturę Japonii.
Lubię kawę, herbatę piję okazjonalnie i tylko zieloną, czyli niesfermentowaną. Czarna, to zielona, po fermentacji, poddana procesowi suszenia...


Elżbieta
2025-05-25
Droga Lariso, z niezwykłą wrażliwością odczytałaś treść wiersza. Rzeczywiście jest w nim coś więcej niż, tylko proces przygotowywania zielonego naparu. Bardzo dziękuję za przepiękną recenzję i subtelne wniknięcie w jego zamysł.
Pozdrawiam serdecznie, Droga Przyjaciółko, przesyłam gałązką jaśminu.

Gminny Poeta
Gminny Poeta
2025-05-23
To jest takie coś że Ty piszesz piękny tekst układając słowa w delikatny wzór niczym japońska kaligrafia a ja od pierwszego słowa mam w głowie skojarzenia z pewnego programu którego częścią jest "Ceremonia Cacao" Ale zdaje się to jest poważny defekt z którym sobie już nie poradzę i chyba trzeba będzie z nim pod rękę umrzeć. Pozdrawiam z uśmiechem i całą paletą gwiazdek Dziewczynko Wiosenna:))))


Elżbieta
2025-05-25
Dziękuję, za komentarz i gwiazdki, niestety, a może dobrze, ale nie kojarzę, Twojego skojarzenia!
Pozdrawiam serdecznie, jak zawsze z uśmiechem:)))😊

Ałła
Ałła
2025-05-23
Lubię różne herbatki byle w dużej filiżance ( nie w kubku )
Pozdrawiam aromatycznie :)


Elżbieta
2025-05-25
Zgadam się z Tobą, musi być filiżanka, w żadnym wypadku kubek i niedozwolone jakieś papierowe brrr!
Pozdrawiam serdecznie, Ałło:))🍵😊

Waldi1
Waldi1
2025-05-22
piękny wiersz ...ja piję tyko czarną herbatę ... pozdrawiam serdecznie ...


Elżbieta
2025-05-25
Bardzo dziękuję, Waldi, ja również, teraz częściej piję czarną, niż zieloną, chociaż lubię obie! Pozdrawiam serdecznie:)🍀

JaSnA7
JaSnA7
2025-05-22
W Japonii jest ceremonia picia herbaty, którą pięknie ~Elżbieto opisałaś wierszem...
Uwielbiam herbatkę; najlepsza jest z płatkami róż, niektórzy dodają plasterki z pomarańczy, czy cytrynki...
Kawę piję, ale wolę herbatkę:)
Zielonej jednak nie lubię, tylko czarną.
Serdecznie Ciebie pozdrawiam:)⭐️🌿🌷


Elżbieta
2025-05-25
Wspaniałe dodatki, aromatyczne i podnoszące smak, ja jednak lubię sam napar, kiedyś częściej piłam zieloną, teraz czarną i czerwoną!
Bardzo dziękuję, za miły wpis, serdecznie pozdrawiam:)😊🌺

naskraju*<sup>(*)</sup>
naskraju*(*)
2025-05-22
Zaciekawiłaś zapachem herbaty pod nieistniejącymi powiekami... ale jakiś smak groteski pozostał w zasłyszeniu smaku.

Pozdrawiam


Elżbieta
2025-05-25
Rzeczywiście trochę to groteskowy pomysł!, ale celebracja parzenia i jej smakowania, pozwoliła o nim zapomnieć.
Przesyłam serdeczności.

samisen
samisen
2025-05-22
Ciekawie zwierszowana legenda z tymi powiekami mnie nie znana :)
Ja dla wygody parzę zieloną herbatę z tutki i dodaje imbir z goździkami oraz plastrem pomarańcza jak nie zapomnę kupić :) Ciepła i smakowita Twoja poezja, wyostrza zmysły, czuć zapach jaśminowca…
5/6
Pozdrawiam serdecznie :)



Elżbieta
2025-05-25
Świetnie ją przyprawiasz, Jarku, niektóre gatunki zielonej herbaty, nie mają wyraźnego smaku, jest on trochę trawiasty, przyprawy dodają "charakteru":))😊

Częstomir<sup>(*)</sup>
Częstomir(*)
2025-05-22
Dobry wiersz! Tak się składa, że czytałem o tym, że Budda odciął sobie powieki, więc to nie żadne novum dla mnie. 6/5. Pozdrawiam serdecznie!


Elżbieta
2025-05-24
Dziękuję, Michałku, to herbaciany wiersz z podtekstem, bez opowieści o historii herbaty:)
Serdeczności!

LydiaDel
LydiaDel
2025-05-22
Aromatyczny wiersz.
Uwielbiam herbatę, zieloną też, najwięcej jednak piję czarną z bergamotą,
nie z torebeczek.
Piękna legenda.
dla pianki - czytałam do pianki.
6/5 Serdecznie Pozdrawiam


Elżbieta
2025-05-24
Jestem deklarowaną herbaciarą, zatem podobnie, lubię wszystkie, gorące i aromatyczne!
Pozdrawiam serdecznie, Lidio:)🌺

Motylek78
Motylek78
2025-05-22
lubię zieloną herbatę z imbirem
można ją parzyć naprawdę z wielkim oddaniem
wówczas smakuje wybornie
piękny aromatyczny wiersz
Pozdrawiam serdecznie 💙🦋


Elżbieta
2025-05-24
Dziękuję, Motylku, ja też od czasu do czasu piję zieloną, teraz rzadziej, bo trochę podnosi ciśnienie, a to mój problem
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę zawsze dobrej, aromatycznej herbaty:))😘

Izka1<sup>(*)</sup>
Izka1(*)
2025-05-22
W różnych narodach różne tradycje. Mnie bardziej pociąga tradycja chińska, bo pije przede wszystkim czarną herbatę. Ale kto ma czas i ochotę na takie pielęgnowanie takich czynności. My robimy to w niedzielę i swieta . Każdy ma swój własny odpowiedni kubek. Ja bez czarnej herbaty nie funkcjonuje dobrze. Wiersz mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie


Elżbieta
2025-05-24
Kiedyś bardzo lubiłam Yunnan, taki mocny, aromatyczny, ale obecnie została chyba tylko nazwa, bo mam wrażenie, że liście są drobniejsze i mniej w niej kwiatów. Teraz piję słabsze harbaty, białą, czerwoną i podobnie jak u Ciebie, też w specjalnej filiżance.
Dziękuję, Izko, za ciekawy komentarz:))🌹


Częstomir<sup>(*)</sup>
2025-05-23
Też lubię przede wszystkim czarną herbatę. Wiem że są różne rodzaje ale jednak wolę czarną, liściastą i aromatyczną. Pozdrawiam.

Bożena Joanna
Bożena Joanna
2025-05-22
Uwielbiam herbatę i ten wiersz.
Serdecznie pozdrawiam


Elżbieta
2025-05-22
Zatem obie jesteśmy jej wielbicielkami:) Dziękuję i serdecznie pozdrawiam:))😍

JoViSkA
JoViSkA
2025-05-22
Zapachniało mi herbatą i choć wolę kawę, to taką jak Twoja w pięknie skomponowanym wierszu z przyjemnością zaspokoiłam kubki smakowe i nie tylko :)
Pozdrawiam z uznaniem Elżuniu :) Miłego dzionka życzę :)


Elżbieta
2025-05-22
Bardzo lubię herbatę, ale tak ja wspomniałam wczoraj w komentarzu do Twojego świetnego wiersza, na otwarcie dnia jest kawa a później już tylko herbata, w różnych "kolorach"
Ściskam serdecznie, Uleńko, spokojnego wieczoru:))😘

Marek Żak
Marek Żak
2025-05-22
Lubię dobrą herbatę, a parzę ją 5 minut w zaparzaczce i od lat nie używam torebek. Pozdrawiam serdecznie.


Marek Żak
2025-05-22
Rano kawa obligatoryjnie:)

Elżbieta
2025-05-22
Też jestem admiratorką herbaty, chociaż dzień rozpoczynam od kawy, to później już tylko ona.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.

Annna2
Annna2
2025-05-22
Pięknie Elu.
A japońska ceremonia parzenia herbaty- wielowiekowa i mająca tyle znaczeń jest niesamowita


Elżbieta
2025-05-22
Bardzo dziękuję, Aniu, tak, każdy gest w tej ceremonii ma swoje znaczenie.
Serdeczności.

Odyseusz62
Odyseusz62
2025-05-22
Mnie ta legenda do herbaty by nie przekonała
obcięte powieki tylko dla medytowania?

Ale twój wiersz już tak, pozdrawiam.


Elżbieta
2025-05-22
Pal sześć legendę, ważniejszy wiersz!
Dziękuję, Odyseuszu, pozdrawiam serdecznie:)

sisy89
sisy89
2025-05-22
Rytuał parze ja herbaty to często o wiele więcej... Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie :)


Elżbieta
2025-05-22
Dziękuję, Joasiu, masz rację, że jest też formą relaksu i wyrażenia uczuć.
Przesyłam serdeczności:)😊

sisy89
2025-05-22
*parzenia

Krystek
Krystek
2025-05-22
Wierszem obudziłaś w mojej wyobraźni
piękną scenkę parzenia herbaty przez
Japonkę. To celebracja zmysłów i piękna.
Czytałam z przyjemnością i podobaniem
Czule pozdrawiam z radosnym uśmiechem:)


Elżbieta
2025-05-22
Bardzo dziękuję, Krysiu , miło mi, że wiersz sprawił Tobie przyjemność:))
Pozdrawiam serdecznie i odwzajemniam uśmiech:)😍

sturecki
sturecki
2025-05-22
Wiersz opowiada o herbacie, ale tak naprawdę mówi o czymś więcej – o chwili zmysłowego zanurzenia się w smak, zapach i dotyk. Parzenie herbaty staje się tu niemal rytuałem ciała i duszy, gdzie każdy gest ma znaczenie, a zmysły otwierają się jak płatki kwiatów. W prostym akcie – jak czarka herbaty – można odnaleźć ekstazę codziennego piękna. Ja wolę kawę.
6/5


sturecki
2025-05-22
Słusznie – najpierw kawa na przebudzenie, potem herbata na rozmyślanie; a między jednym a drugim można jeszcze napisać wiersz o życiu, co smakuje jak pół na pół i jest ... drugim dnem.

Elżbieta
2025-05-22
Dziękuję, Stanisławie, ten wiersz rzeczywiście nie jest tylko o parzeniu herbaty, ma jeszcze drugie dno!
Lubię herbatę, ale dzień rozpoczynam od kawy.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru.


Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności