Gdybyś przy mnie nie istniała
przy mnie
byłbym samotnym okrętem
na szalonym oceanie
tlącym się płomieniem
którego nikt nie ugasi
ptakiem bez gniazda
wiecznie dryfującym
w przestworzach
złamanym piórem
słów,których by nikt
nie układał
w metafory
ani wierszem
z twojego imienia
bo gdybyś mi przepadła
gdzie szukać miałbym
dokąd podążał
którą drogę bym wybrał?
gdyby cię nie było
i ja bym zniknął
bo bez ciebie
moje pisanie
stałoby się samotną rzeką
bez kropli wody.