Ostatnia taka noc
oprawie chmur
ściele się jedwab nocy
bez gwiazd dziś
cisza kładzie
się w spojrzeniu
zamyka nam usta
by zmysły ożyły
muzyka dobiega
z ciemności
słodkie tango
uderza do głowy
jesteśmy niewinni
bo stajemy się chwilą
nie widzę oczu twych
choć dotyk znajomy
odrywa mnie od ziemi
zagubiona w wibracji
słyszę oddech twój
mylę kroki
choć nadal płynę
jestem eksplozją
rzeczywistym obrazem
co w twych dłoniach zostaje
zostań moim szeptem
ja będę niedopowiedzeniem
tej nocy
ostatni raz...