Korekta - wyzwanie :)

No fakt, jest ich kilkanście, owszem to twórcze wzyzwanie i dość rozwijające, dziękuję pięknie za czytanie.
Pozdrawiam Cię serdecznie Kwintesencjo :)

U mnie dzień trochę w kratkę, ale słońce od czasu do czasu świeci i wiatr zawiewa! 😃 Pozdrawiam Grażko serdecznie 🍀

Dokładnie tak,
bardziej analizujemy, już nie jesteśmy tacy spontaniczni.
Do milego i raz jeszcze dobrej nocki życzę :)

Myślę, że młodym jest łatwiej wybierać bo często idą na żywioł! W dojrzałym wieku już nie ma takiego zaufania do nowopoznanych osób, wolniej przyzwyczajamy się do obcej osoby itd. 😃Dzięki Grażko i odwzajemniam życzenia 😊🍀

Z pewnością tak być może,
choć msz młodym łatwiej odnaleźć odpowiednią osobę, a może wynika to z większej świadomości, z tego, że wiemy czego chcemy, a możemy, nie wiem, a mój wiersz głównie pisany pod kątem oksymoronów.
Dziękuję za czytanie, Gosiu, pozdrawiam Cię serdecznie, dobrej nocy również życzę :)

Witaj Joasiu
Miło mi, że się mój wiersz oksymoronowy, że tak powiem Tobie spodobał.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)

Witaj Mareczku
W sumie oksymorony były tutaj prowodyrem, a co do treści
to ja rozumiem, iż bez pieniadza nie da się przeżyć, trzeba zapłacić rachunki, mieć na inne sprawy, ale jeśli ktoś całkowicie zatraca równowagę, iż spędza czas od rana do nocy w pracy, mając rodzinę, to mimo że zapewnia dobry byt tej rodzinie, traci na tym jego więź rodzinna, żona, dziecko/i nie mają kiedy nacieszyć się tatą, bywa, że przegapia ważne sprawy, np, takie jak pierwsze słowa dziecka, wiele rzeczy ucieka, czasem jest to nie do nadrobienia, z pewnościa we wszystkim jakiś balans warto zachować, bo pracoholzim nie jest dobry, ale tak jak mówisz lenistwo też nie, gdy ktoś ma wszystko w 4 - ch literach...
Pozdrawiam serdecznie.

Witaj Violu

To prawda, że to ważne, bo one nie zardzewiały, jeśli ludzie są w zwiazku,
ale mimo tego jedno z nich jest stale nieobecne, to ten związek zacznie marnieć, msz, bliskość potrzebuje podlewania.
Dziękuję za czytanie, pozdrawiam Cię serdecznie :)

Witaj Elu
Dziękuję Ci pięknie za nader pochlebny kometarz,
wiersz napisałam, pod tzw. wpływem, ktoś inny napisał wiersz z oksymoronami, no i ja też chciałam spróbować, to w sumie mój koljeny ekpseryment z formą, ale na szczęście treść też się broni, chyba nawet ta forma nie jest zbyt widoczna...
Miłego dnia życzę, pozdrawiam Cię ciepełkowo, tym bardziej, że faktycznie dzień dziś zimny :)

Witaj Marku
"Elitarna grupa" kojarzy mi się z tą, która żyje w luksusach,
ale jeśli swój majątek zdobyła ciężką pracą, to ok, tylko niestety często jest tak, że ten luksus, to wynik ucisku innych, a w sumie to masz rację z tym, że ta grupa jest wąska, bo chyba dla więszkości ludzi liczy się przede wszystkim pieniądz, dla niego zdolni są do najgorszych zbrodni i to jest msz, straszne, zgodnie z powiedzeniem - po trupach do celu, i to dosłownie...
Miło że wpadłeś.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)

Dziękuję
Wiersz, dałem Tobie na żywo, jak pisałem. Dziś go dałem zmieniając nazwę. Może nie potrzebnie.
Pozdrawiam serdecznie, życzę spełnienia...
SPEŁNIENIA
Miłego dnia

Dziękuję za Twój wiersz, opiewający uroki jesieni życia,
wiesz, ja od niedawna jestem na wcześniej emeryturze,
ale jeszcze parę miesięcy wstecz pracowałam, niestety siadło mi zdrowie, muszę parę historii naprawić, jeśli się da, to się okaże, ale być może że za x miesięcy wrócę znów gdzieś choćby na pół etatu, jeszcze nie wiem, nie dla lusksów, tylko mam parę ważnych spraw, które niestety bez zastrzyku w postaci mamony się same nie załatwią, nieważne, nie chcę wchodzić w szczegóły, ale na nudę nie narzekam, a z tym dzieleniem się, ja bywam, aż nadto aktywna w necie, ale to się odbija i czasowo i wzrokowo, jedną z historii, która jest do załatwienia jest podreperowanie wzroku, dlatego nie powinnam na okrągło bywać w necie, a poza tym ja nie piszę wierszy codziennie, bywa, że robię sobie przerwy od netu po kilka tygodni, a nawet naście i jest to mi potrzebne, ale jak w nim jestem, to bywam aktywna i oczywiście zaglądam do innych, lecz z pewnością nie będę w nim na okrągło, zwłaszcza, gdy nastaną piękne wiosenno letnie dni, a i wówczas jeszcze dojdzie parę innych spraw...
W sumie tutaj przyszłam, głównie dlatego, że zobaczyłam tu osoby, których poezję bardzo cenię, to była moja główna motywacja.
Sorry, za bardzo się rozgadałam, na dodatek zbyt szczerze.
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia również życzę
Andrzeju :)

Dziękuję pięknie za czytanie.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)

To tak ba żywo o Jesieni.

A M Jesień, inaczej M

cudowna kolorowa
mieni się barwami
czaruje
śliczna z daleka
z bliska otula swym ciepłem
tyle go w sobie ma
nie oszczędza
dzieli się nim bez umiaru

i taka jesteś TY
w swojej jesieni
twój urok czar
jest wspaniały
zawsze pociągający

nasuwa refleksję
czy tak będzie zawsze
pozwala dalej
bezpiecznie wchodzić
w świat marzeń
gdzie częściej jesteśmy
znowu razem tylko my

brakowało tego
dom i to piękno życia rodzinnego
ale zawsze w biegu
nagle prezent od natury
druga młodość bez pośpiechu
nie zawsze wspólna
jednak z tą WOLNOŚCIĄ
jaką już kiedyś mieliśmy
wchodząc w dorosłe życie

radujmy się nią póki jest
potrafi być i szalona
delektujmy się smakując
z umiarem

po jesieni będzie zima

3.2022 andrew

Miło, że kibicujesz, Bożenko, tak są inne, to prawda, choć dziś ten wyścig szczurów jest bardzo modny,
dziękuję za czytanie.
Pozdrawiam wieczornie :)

Dzięki Waldku
Tak, mamona to nie wszytko, są ważniejsze rzeczy w życiu,
a wierz pod kątem oksymoronów, tak poza tym,
o czym wspomniałam w dopisku.
Dobrej raz jeszcze,
nie ma za co dziękować, ja w kometarzach bez przerwy gubię literki, niestety:(