To mi przypomniało o. Oszajcę. "Bój się Boga"
Nie, to nie oznacza , że Bóg jest straszny i z tego powodu się Go bać.
Bać się to znaczy mieć pokorę i bojaźń przed utratą łask.

„Ty ze świętym zrób to samo” – ta fraza świetnie pokazuje, jak autor w ironicznym tonie odnosi się do sytuacji, gdzie ludzie próbują naśladować wyższe ideały, ale w rzeczywistości są zaledwie cieniem tych wzorców. Wiersz kręci się wokół tego, jak łatwo wpaść w pułapkę naśladowania i udawania kogoś, kim się nie jest, a zwłaszcza w kontekście „świętości” czy moralności.
Historia pierwszego i drugiego ucznia to przypomnienie, że oceny, choć różne, mogą prowadzić na podobne drogi, jeśli wybiera się mądre towarzystwo. Kluczowa jest fraza „Bywaj zdrów z nim razem; aby mu się po drodze zbytnio nie nudziło”, bo sugeruje, że wspólna podróż mimo wszystko ma swój cel i sens.
Czasem, w swoim dążeniu do ideałów, gubimy sens i stajemy się tylko atrapą, a nie autentycznym celem. Dobrze jest czasem spojrzeć na siebie z dystansu, żeby zrozumieć, że rzeczywistość jest bardziej złożona niż udawanie świętości.

ja swojego patrona słuchał to z lekcji nie uciekałem ... pilnie uczyłem się... przez całe ranki... jak Bambo murzynek ze swej czytanki itd ...pozdrawiam serdecznie ...

Horyzonty twe bogate
Fajną treścią i warsztatem.
Szac i plejada gwiazd!