Polna róża
Matko moja (choć nieznana),
Coś się w boskiej skryła chmurze,
Spójrz na ziemię, bo od rana
Mam dla ciebie polną różę…
Widzi to wiosenne słonko
I zza chmury ci powiada:
– Spójrz na ziemię, droga Bronko,
Ktoś na grobie różę składa…
A i Bóg ci, matko moja,
Z bram edenu podpowiada:
– Popatrz, Bronko, córka twoja
Na twym grobie różę składa…
O matulu srebrnowłosa,
Wiatr-posłaniec chwycił różę
I unosi ją w niebiosa!
Czy odnajdzie ciebie w chmurze?
Płyną z wiatrem łzy i płatki
Wprost do niebios, matko droga,
Miast laurki na Dzień Matki –
Bom ja biedna, bom uboga…
O matulu ma rodzona,
Chociaż nigdy nie poznana,
Łza nad grobem uroniona
W płatkach róży jest schowana…
Gliwice 26.05.2009 r.