Twoje Wiersze - Mój azyl i... Wszystko

Mój azyl i... Wszystko

wolny

2024-10-04 19:20

Powiesiłem na szyi Milenki
Złote serduszko

Gdy otworzyła oczy
Zachwycona
Pieściła serce palcami

Gdy się do mnie odwróciła
Poczułem Ją całym sobą

Jej ciepło
Było mi tak dobrze że zamknąłem oczy

- To ja tak wiele dla Ciebie znaczę? - zapytała.

- ...

- Tak wiele znaczę? - powtórzyła pytanie.

Odkąd jestem u Mili moje myśli płyną w ciszy, swobodnym nurtem, bez przeszkód.

Uszczęśliwia mnie bliskość, zaufanie i Anioły na zegarach.

autor

Chris^(*)

przejdź do strony autora

Jesteś Premium.
Dziękujemy!

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

7 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: czerwony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Maciek.J^(*)

2024-10-05

bo miłość i szczęście które dajesz Mileńce zawsze do ciebie powraca...

_wena_

2024-10-05

Zachwycona pięknym wierszem, pozdrawiam serdecznie :)

Assassin Fox

2024-10-05

Miłość, miłość, ach to Ty...:)
Jest siłą napędową :)
Ps. Sprawdż pocztę :)

Annna2

2024-10-05

ładnie.
a dalej za W. Hugo.
„Czy ty wiesz, co to jest przyjaźń? – zapytał. – Tak – odrzekała Cyganka. – To kiedy się jest siostrą i bratem, to dwie dusze, co się dotykają nie zlewając w jedną, to dwa palce u ręki. – A miłość? – pytał dalej Gringoire. – O! Miłość… – odezwała się, a głos jej drżał i oczy pałały. – To być dwojgiem, co w jedno się zlewają. To mężczyzna i kobieta stopieni w jednego anioła. To niebo!”