W wieczornej zadumie
— Emil Cioran
po trudach dnia całego.
W zaciszu przydomowych klombów,
zagrał świerszcz swe bolero.
Słuchałem w zadumie...
Spojrzałem w niebo
wrzące łuny szarością.
Rozgęgany klucz wędrowniczek,
liczył chmury ponad wsią.
Patrzyłem w zadumie...
Na łysych polach
chabrów tyczki tańczyły.
Księżyc już wyglądał dyskretnie,
spoza leśnej gęstwiny.
Wciąż trwałem w zadumie...
Gdy wreszcie ciało
ulgę spiło z nawiązką,
domostwo wezwało do siebie
na sen lekki - beztroski.
Poszedłem w zadumie...
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrowki ✨
Pozdrawiam Marku - Bezka:)
Pozdrawiam.
Dobrego dnia Marku:)⭐
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności