Smutna codzienność
Nigdy nie mieć na nic siły,
Nigdy nie mieć na nic czasu,
Nigdy nie mieć na nic kasy.
Jakie są depresji oblicza,
Tego świat chyba zobaczyć nie chce,
Można podciąć sobie żyły,
Jednak nikt rozpaczy nie dostrzeże.
Na to raczej bym nie liczył,
Tragedie dobrze się sprzedają,
Służą ludziom w szykanowaniu,
Zrozumieją, kiedy sami ich doznają.
Jeśli miałbym z tego wysnuć morał,
Rzekłbym, że cierpienie to samotność,
Te utarte pomocowe dziś slogany,
Można tylko między baśnie włożyć.