Czas oczekiwania
wzięło do kufra swojego godziny,
a także wiele słonecznych promieni,
leśne owoce, poziomki, jeżyny.
Zabrało ptasie śpiewy radosne,
które nas ranka każdego budziły.
Teraz musimy znów czekać na wiosnę,
nocą nam będą dni piękne się śniły.
Popatrz, żegnają nas gęsi na łące,
które w dalekie szykują się strony.
Polecą tam, gdzie jest słońce gorące.
U nas poranek już trochę zamglony.
Na spacer razem do lasu chodzimy,
zbieramy żołędzie, kasztany, liście
i nasze chwile z jesienią złocimy,
tęsknie czekając na wiosny przyjście.