Tak, jakby nikogo nie było
szum, gwar, pośpiech wszędzie.
Wszyscy gdzieś gnają, maja swoje cele.
W wirtualnym świecie szukają szczęścia.
Chwalą się majątkiem, sukcesami,
pokazują idealne życie.
Dzieci, wnuki, uśmiechy – wszystko na pokaz,
dla tych, których wcale nie znają.
A ty? Stoisz samotnie w tym tłumie,
niewidzialny, zagubiony.
Słyszysz ich śmiech, ale nie czujesz ciepła.
W sercu pustka, a w oczach tęsknota.
Lecz może gdzieś, w zakamarku duszy,
tli się jeszcze iskra nadziei.
Może kiedyś spotkasz kogoś, kto zrozumie,
kto wyciągnie do ciebie dłoń.
I wtedy poczujesz, że nie jesteś sam,
że istnieje jeszcze prawdziwa więź.
Że miłość i przyjaźń są możliwe,
i że warto wierzyć w lepsze jutro.
Pamiętaj, że nawet w największej ciemności,
zawsze jest szansa na odrobinę światła.