odszedłeś
na radość dni za krótkie
serce wypełnione smutkiem
głośno krzyczy
lecz ty
już nie słyszysz
odszedłeś
choć obiecałeś
słowo złamałeś
to nie twoja wina
inna była przyczyna
choroba pokonała
iskra życia zgasła
uciekłeś
z tego świata
czekaniem
na powrót lata
teraz jesteś
w swojej krainie
tam czas
inaczej płynie
sny zawsze się spełniają
sens nowy nadając
ty patrzysz na mnie
i się uśmiechasz
zaraz rozjaśnisz
moje dni
zabierzesz smutek z serca
spełnią się również
na ziemi sny