X
Księżyc w prezencie
wolny
2021-08-06 22:31
Tego dnia nie było
nawet w kalendarzu
nie istniał poza
moją wyobraźnią
Dopiero miałem
ci takiego życzyć
Dnia Szczęśliwego
twoich urodzin
a mojego świata
Kiedy zobaczyłem
kątem oka księżyc
w przypływach emocji
chciałem go mieć
Teraz ci go daję
w pełni świadomy
ciężaru tej rzeczy
której jest zagadką
Wspaniałych dni
kiedy to będzie
świecił tobie życzę
ci w dniu urodzin
i baw się dobrze
Życzy
na zawsze Twoje
Wspomnienie
nawet w kalendarzu
nie istniał poza
moją wyobraźnią
Dopiero miałem
ci takiego życzyć
Dnia Szczęśliwego
twoich urodzin
a mojego świata
Kiedy zobaczyłem
kątem oka księżyc
w przypływach emocji
chciałem go mieć
Teraz ci go daję
w pełni świadomy
ciężaru tej rzeczy
której jest zagadką
Wspaniałych dni
kiedy to będzie
świecił tobie życzę
ci w dniu urodzin
i baw się dobrze
Życzy
na zawsze Twoje
Wspomnienie
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
1 raz
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
sisy89
2021-08-18
O jakie to ładne.
Mimo, że kalendarz może nie pamiętać, to jednak ważne daty zawsze gdzieś siedzą z tyłu głowy.
Zakończenie sugeruje coś, co było i się skończyło i znów - pozostaje tylko w głowie, wyobraźmie nie dając o sobie zapomnieć.
Rzucam gwiazdy i serdecznie pozdrawiam :)
Mimo, że kalendarz może nie pamiętać, to jednak ważne daty zawsze gdzieś siedzą z tyłu głowy.
Zakończenie sugeruje coś, co było i się skończyło i znów - pozostaje tylko w głowie, wyobraźmie nie dając o sobie zapomnieć.
Rzucam gwiazdy i serdecznie pozdrawiam :)
Marta Surowiecka
2021-08-06
Wiesz co Iks? Księżyc to takie miejsce, na którym wszyscy się spotykamy. Nie wiem dlaczego teraz o tym mówię i przypomniało mi się. Ej, nie chowaj się, widzę cię, za tą skalną masą, za tą ścianą, spokojnie, możemy oddychać, widzisz? ja to robię, wciąż to robię, a nie mam nic, żadnych skafandrów, tylko te bose stopy, pidżamę i słomianą rurkę... plastikową...
2021-08-18
To mówisz, Marto, że peel w prezencie dał księżyc, po którym szwendają się żywe organizmy, jak Ty i ja? Hm... Ale ja naprawdę bym się nigdzie nie chował. Za skalną masą albo w skafandrze? Skądże. Gdybym Cię tam spotkał, to pierwszy bym zagadał. Zresztą przekonasz się następnym razem...
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności