Nienawiść i wzgarda II (Fala chłodu)
Chłód przenika mą duszę
zwiewając z niej ludzkie odruchy.
Uśmiecham się więc coraz szerzej;
Za mną zaś stoi Bestia.
Uśmiecha się również, szyderczo
kładąc mi dłoń na ramieniu.
Ja zaś, słuchając Jej szeptu;
Przyznaję jej rację we wszystkim.
Bowiem dowodem na prawdę
są blizny na mojej psychice
jakie doznałem od ludzi.
Szepcze mi "wyzwól nienawiść".
Więc ja tę emocję uwalniam
dając się ponieść jej fali.
Świat zaś, spaczony u podstaw;
Wraz z ludźmi, co równie zepsuci
powinien we krwi ich utonąć...