Nieznajomość (siebie) jest przeszkodą
w proch, który z powodzeniem zasypuje ziemię i prawo
do zemsty o smaku chleba powszedniego.
Kościół też przestałby istnieć, kątem oka widzę
świątynie oparte na własnych filarach,
bez podtrzymywania tłumu znów stały się sobą.
Już się nie oglądam, odbicie jest zawsze odwrócone.
Biegnę zbyt szybko, przez co wdeptuję w skrajności,
a wtedy trudno zawrócić, jeszcze trudniej mnie znaleźć.
Rozpraszam się i nie ustaję w byciu żebrakiem.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Kiedyś byłam w Licheniu i gdy ujrzałam wyzłocony napis w czarnym marmurze - motto dla tej świątyni / wolę stać w progu Boga niż mieszkać w miastach bezbożnych/ pomyślałam o tym miejscu jak o złotym urwisku, pięknym i wielkim i pustym.
Cała nasza bogobojność jest w ten deseń malowana. Taczmachal moje Ojczyzny - świętość podszyta wiatrem, wizja bałwochwalcza.
Powrócić do źródła jest chyba niewykonalnym zadaniem i dzisiaj chyba już za późno.
Twoje słowa skłaniają do refleksji, zwłaszcza przed zbliżającymi się zaduszkami.
Pozdrawiam serdecznie
Kolejny wiersz na przestrzeni kilku ostatnich dni z Jezusem i Kościołem w tle 🙂 Jak dla mnie to daje do myślenia. Dużo pozytywów.
Jeśli chodzi o wiersz, to stosujesz charakterystyczne złamanie ciągu myślowego, które wprowadza dodatkowy podtekst. Może stosowniej jest powiedzieć, że dajesz czytelnikowi możliwość rozszerzenia jego własnej interpretacji. To czasami jest w wierszach dobry zabieg. Tu u Ciebie myślę, że spełnia to pozytywną rolę. Jeśli chodzi o komentarz do treści, to poza wydźwiękiem psychologiczno-duchowym, który z racji tytułu nasuwa się jako pierwszy, chciałbym zwrócić uwagę na wpisane orzeźwiające Ciebie w wiersz słowo "szybko". Chyba nawet lepiej będzie wspomnieć o tej rzeczywistości, ktora ujęta została w słowa "biegnę zbyt szybko". Myślę, że problem pędu świata i nas w nim to jest bardzo wazna sprawa, która determinuje nasze poznawanie siebie, nasze określanie własnej tożsamości, nasz stosunek do innych ludzi i codzienności itd. Warto nad tym pomyśleć i pomedytowac. Także w kontekście stosunku czlowiek-Bóg, który w właściwie rozpoczyna tenże wiersz...
pozdr
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności