Jest taka miłość
Co chodzi po ulicach
W zwyczajnym ludzkim geście
Chce czerpać radość życia
Maluje na chodnikach
Przebite strzałą serce
Pojawia się i znika
Jest wodą i powietrzem
Jest taka miłość w domu
Co wypatruje cieni
Nie skarży się nikomu
I wiele może zmienić
Gotowa jest na wszystko
Rumieniąc dni wciąż blade
I dba o serca czystość
Częstuje mnie obiadem
Jest taka miłość w świecie
Bezludna i bezdomna
Przemija tak jak jesień
I często chodzi głodna
Odradza się na nowo
W obłokach albo kwiatach
I pachnie jaśminowo
Jest słodka jak herbata.
Gregorek, 30.1.25