Płaska Ziemia
Jedna i druga od wieków skłócona
Na górze i dole wspólnej Przestrzeni
Niezrozumienie ciągle się pieni
W czterech ćwiartkach wspólnej holarchii
Bulgocze wszystko w trywialnej anarchii
Zstępując wstępując bez zrozumienia
Pod presją ego i wypaczenia
W punkcie ciężkości jest każde JA
Każde JA swój wszechświat ma
Brak rozpoznania - brak rozwiązania
obłędny cykl-rytm roz-szcze-pia-nia
Nawet gdy 4 do 3 uprościć
Stan zapaści najczęściej tu gości
Ja My i To współbrzmią w Przestrzeni
Tak było i będzie nic tego nie zmieni
Hold on i holon to nie to samo
Nie tak holarchię pierwotną utkano
Chroń więc i wspieraj głębię Przestrzeni
By płaską Ziemię w Okrągłą ... zmienić
Kolor wiersza ma charakter symboliczny.
Wiersz zainspirowany książką Kena Wilbera "KRÓTKA HISTORIA WSZYSTKIEGO".