plamy na słońcu
skoncentrowaną dawkę słońca
ukrytą w przebarwieniach
tak zimno a ja chcę snuć się
odurzać urodą świata
gdziekolwiek
dzisiaj. w telewizorze
kolejne armagedony
ściszam głos
- dawniej szczerze mówiono
tylko szeptem. na wizji
nieuleczalni ludzie
obrzucają się polityką
wyłączam obornik
nawet w środku zimy noszę w sobie lato
skoncentrowaną dawkę słońca
ukrytą w tęczówkach
jest w nich paleta nastrojów
i ciepło przy którym możesz się ogrzać