Twoje Wiersze - leżeć jak kłoda

leżeć jak kłoda

wolny

2025-12-13 16:03

nogi sztywne
ciało jeszcze by chciało
dotknąć ziemi

kariera w pieluchomajtkach
kiepskim sukcesem
łóżko da radę
pomieścić kilogramy przeżyć

oj babciu ptaszyno
dziadku lwie niegdyś salonowy
obce ręce pod pierzyną
i dobre słowo
tyle na państwowym wikcie

kogo czeka chustą mycie
temu woda świętą
dzieci zapatrzone w przyszłość
teraźniejszość pchają
w obce obycie

kiedyś i im
może ktoś dłubać
w zniszczonym poszyciu

autor

la clamot

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

6 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Kazimierz Surzyn

pięć minut temu

Wymowne, poruszające serce wersy, pozdrawiam serdecznie.
6/5

ajw

pięć minut temu

Starość, niesprawność, instytucjonalna opieka, uprzedmiotowienie ciała..
Ale bez sentymentalizmu i bez lamentu. To nie jest wiersz „o umieraniu”, tylko o byciu żywym, gdy życie już się nie liczy..
Mocny, nieprzyjemnie prawdziwy tekst..

Viola Arvensis

trzy godziny temu

Surowa, poruszająca prawda w poetyckich wersach.
bardzo udany utwór.

Waldi1

trzy godziny temu

Karma wraca ...szybciej niż oni myślą ... pozdrawiam serdecznie ...

samisen

cztery godziny temu

To poetycki głos w obronie tych, których życie zostało zredukowane do „opieki”, a nie obecności. To, co spotyka obecnych seniorów, jest losem uniwersalnym. Temat bardzo mi bliski i bardzo poruszający…
Pozdrawiam