Żegnaj
Taki smutek ścisnął
moje serce.
Jakaś niepohamowana niemoc
rozlała się we mnie,
jak chmura zasłaniająca
słońce.
Niewypowiedziany, gorzki żal
opanował moją duszę,
jak gęsta mgła
otulająca poranek.
Odpłynęłaś tak cicho ,
niesłyszalnie.
Moje łzy płyną za tobą,
jak deszczowe krople.
Ale przestałaś cierpieć.
Cieszę się,
bo jesteś już
w niebieskim ogrodzie.
Zasłużyłaś na to,
mój Aniele.
Może się gdzieś tam
spotkamy,
poza czasem i przestrzenią.
Do zobaczenia .
moje wiersze podziękować.
Żegnam się z Wami na czas nieokreślony.