Nowa fizyka
Nowa fizyka chowa zegary,
nie ma też sensu głowę chować w piach.
Wykute fakty, tezy i miary
zbędne, gdy kwanty od wieku są w drzwiach.
We mnie też nowy człowiek się rodzi,
rewolucyjną na ustach mam pieśń.
Inny zza okien dźwięk miast dochodzi
odkąd wiem, że świat to globalna wieś.
Pewnie nieswojo kilka chwil będzie
dopóki uszy oswoją się z nim.
Tak ostre zmysły naraz są wszędzie,
mogę w ciemności dobrze ujrzeć dym.
Wzrokiem przenikam nauk zasłony,
jednym kichnięciem wywołuję wiatr.
Wciąż wyraźniejszy, mniej przytłumiony,
rodzi się w myślach mentalny mój świat.
Witold Tylkowski