Nadzieja
i w gwiazdy tak jasne jak płomień.
Nucę melodię niosącą się w ciemność,
która utkwiła w mej głowie.
Smutne jej dźwięki, klawiszy stuknięcia,
rytm mego serca wybija.
Słowa i myśli splątane w umyśle,
i czyny co niesie je chwila.
Bolesne wspomnienia w mej duszy się żarzą,
nic tego nie ugasi.
I mimo cierpienia w nich zamkniętego,
panicznie nie chcę ich stracić.
Trzymam się więc uporczywie,
bo te uczucie mi daje nadzieję.
Że mimo bólu, który mnie trawi,
kiedyś nadejdzie wytchnienie.