Zatęsknisz
Za życzeniem i możliwością , by płakać móc.
Zatęsknisz za sensem łez- tych, co prawdziwe.
Za opowieściami, co niby zbyt ckliwe.
Zatęsknisz za pamięcią, którą wyrzucić chciałeś z twych słów.
Za tą głupią nadzieją, by poczuć znów.
Zatęsknisz za skrytym uciekaniem między różami.
Za ciągłym śmiechem, za szalenstwem, za Wami.
Za spojrzeniem, co już nie takie błyszczące.
Za sercem co już nienaiwne i mniej pragnące.
Za krzykiem, Tamtym głosem i zdziwieniem.
Za dotykiem, pierwszym zadrżeniem.
Zatęsknisz nawet za tęsknotą.
Zatęsknisz, mimo że niby głupotą.
Tęsknić do czasu cierpienia.
Do czasu bez ukojenia.
Zatęsknisz, mimo że pomnik ze skały.
Ale on nie był tak piękny czas cały.