X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

O czasie

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2023-10-23 12:54
Jakaś proza z dawnych lat.
Tik-tak. Nie, to nie tak. Dziś zegary wydają inne dźwięki. Irytujące pstryk, pstryk, pstryk… Albo bezdusznie milczą. Jest coś bardziej bezwzględnego w bezgłośnym przesuwaniu świata w kierunku jego końca, niż w kwantowym pstryk, pstryk, czy archaicznym tik-tak, związanym z ruchem wahadła. Nie. Nie chodzi mi o wahadło Foucaulta, które zmieniając płaszczyzny swego działania wskutek ruchu obrotowego ziemi, kreśli w powietrzu piękne, lecz niewidzialne kwiaty. Zwykłego zegarowego wahadła, które zmagazynowaną mechanicznie energię w postaci uniesionego ciężarka, bądź nakręconej sprężyny, oddaje światu w postaci rytmicznego tik-tak. Potrzeba odmierzania czasu, jest czymś nieodgadnionym. Zakłada na ludzi karby dyscypliny. Czy zastanawialiście się kiedyś, jak bardzo dyscyplina związana jest z czasem? Nie istnieją bez siebie.

Dla mnie czas, ma jeszcze jedno oblicze. Kiedy da mi znać, że spektakl dnia został już odegrany, staje się muzyką. Siadam w fotelu i dziesięć sekund lekko trzeszczącej rozbiegówki, płynnie zamienia się w cztery minuty i trzydzieści dwie sekundy. Nie odmierza ich pstryk, pstryk, ani tym bardziej cisza, tylko chrapliwy głos Jack'a Savorettiego, na tle miękko prowadzących go instrumentów. Potem następuje trzy minuty i trzydzieści dwie sekundy, oddzielone kilkusekundowym, czarnym, szumem. Po dziewiętnastu minutach i dwudziestu ośmiu sekundach (jakże rażący brak regularności interwału), trzeba wstać, włączyć lampkę i zmienić stronę, by usłyszeć trzydzieści minut i dziesięć sekund. Darujcie mi tę matematyczno-fizyczną nomenklaturę. Jest taka twarda i kanciasta. Nieprzystająca do piękna muzyki.

Po tym rytuale. Swoistej celebracji przemijania, zaczyna się nieistnienie. Ludzkie sny są bezwymiarowe. Tak absurdalne w kontekście, geometrii, fizyki czy mechaniki, że nie sposób brać je poważnie. Tym bardziej płynącego w nich czasu. Kto to widział, tak latać sobie bez skrzydeł i napędu. Przemieszczać się w mgnieniu oka, wbrew wszelkim regułom. Mieć siłę tytanów, czar Apollina, niespożytą witalność satyrów. Tak sobie nie zważać na konsekwencje. Lekceważyć przyczynę i skutek. Każdy ścisły umysł, musi się oburzyć na takie brewerie.

I kiedy ten bezczas upłynie, zaczyna się od nowa, tik-tak, pstryk, pstryk, lub nieznośna cisza odmierzania czasu, który wraca. Uruchamiam algorytm dnia. Szereg ciągnących się warunków. Jeżeli iks, to igrek. Jeżeli A, to B. W ogromnym uproszczeniu oczywiście. Zaprogramowany przeszłością, kulturą, imperatywami, religią, a przede wszystkim absurdalną, atawistyczną potrzebą istnienia w tym "Najlepszym ze światów", jak twierdził Leibniz. I kiedy już zdarzy się, że z kimś rozmawiam (co zaburza irytująco regularność istnienia), proszę go, by zrozumiał, że ten Leibniz miał jednak rację. Że Voltaire, choć bardzo udatnie go wykpił, nie obalił tezy, która tak bardzo przypadła mi do serca. Że człowiek to tylko mechanizm, jak postulował Hobbes i musi być częścią innych mechanizmów. Oddać się w ich niewolę, bo inaczej "bellum omnium contra omnes", wszak "homo homini lupus est". Potem znużony wydarzeniam i ludźmi pożartymi przez miniony dzień, zasiadam w fotelu. Znów odmierzanie czasu zaczyna się od dziesięciosekundowej, trzeszczącej rozbiegówki.

Wtedy czasem myślę o algorytmach i funkcjach codzienności. O tym jak bezbłędnie replikują się w dobowych interwałach. Jakim dokładnym odbiciem siebie są. Jak wielkie te rytuały i rutyna dają mi poczucie bezpieczeństwa.

Tak, że kiedy u kresu istnienia spojrzę wstecz, dojdę do przekonania, że przeżyłem tylko jeden dzień.
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
3 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


rzabaprzezrz
rzabaprzezrz
2023-10-23
Ten wiersz przypomina mi pewien rodzaj filmów o starszych, samotnych mężczyznach, którzy z wielką skrupulatnością odprawiają codzienny rytuał zagospodarowania czasu. A każde odstępstwo, drugi człowiek czy zdarzenie losowe ich niesłychanie irytuje, a wewnętrznie przeraża, bo tracą psychiczne oparcie swojego życia. Mi to nie grozi, bo dużo we mnie chaosu, ciągłych poszukiwań i ludzi, którzy nie dają o sobie zapomnieć :) Ciekawie napisałeś. Pozdrawiam ciepło 🌞


Prostaczek
2023-10-25
I dobrze Rzabo. Wyciagaj z życia ile wlezie. Pozdrawiam

Elżbieta
Elżbieta
2023-10-23
Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej prozy... fantastyczny głęboki dyskurs jakby "samego z sobą" i nieśpieszne opowiadanie o sobie w kontekście słuchaniej muzyki, ku ogromnej satysfakcji czytającego, zachwyconego pięknem słów i mądrością przekazu!
Podziwiam ten tekst!!! 5/6
Serdecznie pozdrawiam: )⭐


Prostaczek
2023-10-25
Dzięki za te piękne słowa. Jednak warto czasem przrzysiąść i zapisać, co tam wpadło do głowy, żeby się nie zmarnowalo. Pozdrawiam cieplutko.

bez definicji
bez definicji
2023-10-23
Przyznam, że proza mnie zatrzymała, pomiędzy tik-tak, a pstryk-pstryk. Zarówno pomysł na treść i wykonanie jak dla mnie bardzo dobre. Pointa mnie powaliła. Przyznam, ze też mam swoje rytuały, bez których nie mogę się obejść, np. poranna kawa w kubku... No i kilka innych. Pomyślałam, że te nawyki są po to, by zapewniać mechanizm życia, porządek w nim, oparcia codzienności o wypróbowany schemat... To tak jak małe dzieci uwielbiają niezwykle powtarzalny rytm życia, czując się wówczas pewnie.
Dla mnie 5/6 i serdeczności Prostaczku :))


Prostaczek
2023-10-25
Dzięki Bezko za tę garść refleksji na temat. Cieszę się, że potrafiłem swoją pisaniną do nich skłonić. Pozdrawiam.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności