Dyrygentem będzie On
ostatniego dnia
spojrzę na świat
z uśmiechem
brałem to co dał mi los
nie narzekałem na niego
na chrzcie ujrzałem
światłość dnia
i piękno gwieździstej nocy
w tym dniu stanął
przy mnie Anioł stróż
nie odstępował na krok
chciałem
z drogi zboczyć napominał
co powiesz Panu
przed odejściem z tego świata
wiem tylko jedno Aniele
że zaufałem mojemu Ojcu
a gdy zniknie oczu blask
w testamencie mam zapisaną
orkiestrę rozrywkową
by ludzie nie płakali
a żonę z dziećmi
nie otulał smutek
dyrygentem będzie On sam
mój ukochany Ojciec
z tej ziemi trzeba umieć
z radością odejść
Amen