O gajowym Jerzyku 490
zapragnął życia zmienić swe losy.
Szampany zamówił cztery
ale pomylił …litery.
Szamponem umył zatem dziś włosy.
Gajowy Jerzyk w małej Polanie,
szampana wypić miał teraz w planie.
Gdy się do niego zabierał,
to zbyt szybko go otwierał.
Niebawem szampan był na… dywanie.
Gajowy Jerzyk z pięknej Kanady,
zapraszał szwagrów też na obiady.
Chciał postawić im szampana,
bo wódkę pili od rana,
sam toast kubkiem wzniósł lemoniady.