"Czasoprzestrzeń"
Przemierzamy przez wydarzenia każdego dnia jak Łódź brnąca przez morze.
Czasem otrzeźwi nas sztorm falami wezbranych problemów i błyskawicami
ostrzeżeń.
Budzimy się samotni w Łodzi, najlepsze dopiero przed nami, bo nie mamy kim dowodzić,
zostaliśmy sami.
Niebo nad nami ciemnieje coraz mniej światła nagle myślisz zaraz oszaleję.
Chwila grozy nadchodzi z głębin morskich czeluści Kraken wychodzi.
Jakież spragnione ofiary jego spojrzenie, Ciebie ogarnia przerażenie,
Mackami wciąga w głębiny i liczy sekundy do twojej ostatniej godziny.
Czy nadejdzie pomoc lub cudowne ocalenie?
Zapytaj swojego rozumu o wyzwolenie.