Atlantyda (2024-07-12)
Wyspa Atlantyda, dawno dawno temu,
Znikła w głębinach morskich, jak mój sen.
Trzęsienia ziemi, fale były potężne,
Zatopiły królestwo, co było tak piękne.
Złote mury, srebrne liczne świątynie,
Wspaniałe miasto, jak z bajkowej opowieści.
Bogactwa, diamenty, skrzydlate były konie,
Wszystko znikło w morskiej ciszy i tym mroku.
Posejdon, bóg mórz, strzegł brzegów Atlantydy,
Ale los był przeciwny, dla niej nieuchronny.
Woda wdarła się, jak łzy mojego smutku,
I wyspa zniknęła, jak złudzenie w tych mgłach.
Dziś wspominamy, choć minęło wiele wiele lat,
O krainie, co była dumą i swoim majestatem.
dokładnie 10543 lat, 6 miesięcy i 12 dni temu,
Atlantyda znikła, ale w sercu mej pamięci trwa.
(2024-07-12)