To nie był jacht
w swoją prozę życia
z panią mojego serca
to nie był jacht
zaledwie mała łódź
z łupinki orzecha
aż dziw bierze
że w niej
pomieściliśmy się we troje
przy naszych gabarytach
a jednak to możliwe
wiosło było sterem
twoja sukienka żaglem
wiatr
dmuchał pełną mocą
fale złowrogo huczały
ucichł wiatr
z wiarą i nadzieją w sercu
wraz z modlitwą
szczęśliwie dobiliśmy
do przystani
twojej prozy
Podróż bez trzymanki 3/3 bez definicji ....
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Bardzo ładnie wyszło, ale już czas mnie za burtę wyrzucić :))
Pozdrawiam ciepło - Bezka :)) 🦋🦋🦋
samo życie
Pozdrawiam :)
Pozdrówki Waldi.
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności