Nowa Ziemia i nowe kopalnie wiedzy
Może trochę — w morzu tak ziewasz:
jeśli pozwolisz, bo chmurek nie widać;
zamiast mnie woli Chórek dać odpowiedź
w wiersz powstający z 'Siary' obu Matek,
doświadczeniem nie myśli pełna siatek
Poezja! To uczelnia królewska, jednak;
nie każdy traktuje ją jak eksperyment —
życiem ktoś przelewał ci łzami w atrament,
aby uczynić, Ciebie nośnikiem prawdy,
z fałszu otwórz powieki: swymi patrzysz w Świat
Nieprawdaż? Albo, zacznij za nią brać leki,
z Bożej apteki nie staniesz się kaleki;
w zamkniętych oczach zobaczysz łąki
/parą godzinne chwile rozłąki/
Niegdyś zielone — spójrz dziś w niebieskie
I faktem jest, że trzecia próba od Boga
zmusza mnie do tego, by wam to pokazać.
Między piętrami altruizmu jest dostęp
do obszarów 'Boltzmanna', zobaczcie postęp,
który wyrwał dywan spod waszych nóg, Bóg!
Fluktuacją stwarza ludzi przez przypadek...
Z tą stacją złączył człowiek umysł i ciało;
pisząc za wszelki wypadek — mówi Demiurg:
w strefie dzięki przypadkowi odkryłeś coś;
nakazałem ci puzzlami składać w całość...
/dzisiaj układankę mam z nowym dynamo/
Ktoś buduje — nie żałuję, nawet łzami
Dar i Przekleństwo: dane mi, te soczewki —
i naturalnie w żadnym sklepie nie znajdziesz;
bo nie kupisz tego — cena za wysoka
Poszerzają źrenice granice oka
/Parafraza/
Nigdy! Nie bierz psychotropów jak dziewczyna;
była poetka i pisarka — roślina
życiem przypłaciła, bo głosy słyszała
I nie wytrzymała! Dlatego ją trzymam
obok Matki w sercu miłością jak twój żar
Odautorską notką:
'Całość traktujcie jako fikcję,
bo i tak we mnie nie wierzycie
Jeśli nie obchodzą cię moje kolana;
bo dziś zgięte chodziły polaną z rana
To ten wiersz, daniem daje ci na śniadanie
Świerszcz: w łąkach nie człowiek brodzi, ma zadanie,
By wskrzesić Epokę, która jest olana...'
*********************************************
Całość jest wstępem do kolejnej odsłony wiersza, z cyklu: ' Trochę o ciele' ,
jak wiersz zapisany i gotowa do opublikowania treść z roku 2019( ostatni kwartał)