Jesienna symfonia
gra na harfie.
Różowymi opuszkami
palców struny muska.
Żółkną , brązowieją ,
złocą się liście, z których
wiatr swym oddechem
barwny dywan kładzie.
Kiedy Pani Jesień
gra na harfie, pysznią
się barwami owoce
w sadzie.
Jesiennym liściem
pachnie powietrze.
Odlatują klucze gęsi,
żurawie.
Skaczą po tafli wody
promyczki i wysyp
grzybków nęci
w leśnym runie.
Kiedy Jesienna Panna
gra tak słodko, balsam
zachwytów na serca
kładzie.
Czasem gdy chmura
Jej skroń zakryje , w
struny uderza twardo ,
stanowczo.
Burzę tak wzywa Panna
nieszczęśliwa , ogrom
chmur wzywając i strugi
deszczu.
Po burzy Jesienna Panna,
jakby zawstydzona -
chowa świat cały w
mglistych ramionach.