Do brzegu
Zadławić i zdusić słowotok
To nocne pisanie, trwaj chwilo!
Nad ranem znów zdziwisz się srogo
Podźwigniesz rękopis i zaśniesz
Odnajdziesz się w końcu w tej matni
Zrozumiesz, że wszystko na marne
Nie sposób się bardziej poranić
Nie sposób już bardziej się wywlec
Rozdwoić na końcach wersetów
I choćby potroić je wszystkie
Dryfujesz daleko od brzegu
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Ja rozumiem, że życie nas poraniło a pisanie jest jak terapia,
mi też to pomaga,
Pozdrawiam :-)
Piękny wiersz !
U mnie najlepsze myśli budzą mnie rano, ale najczęściej jestem zbyt leniwy by je spisać i przekręcam się na drugi bok:)
,,gdy budzi mnie poezja"
w nocy gdy tak płytko śpię
wokół myśli stąpaj na paluszkach
nie wzniecaj tabunu uśpionych słów
szepcząc wersy do uszka
nad ranem najpiękniej śnię
Miłego wieczoru i owocnych w wersy nocy:)
Zawsze do Ciebie warto zajrzeć bo tu można zaznać spokoju, wyciszenia. Można się zadumać , odprężyć i zadać własnemu "ja" wiele pytań. A to wszystko dzięki liryce Twoich wierszy tak prawdziwych i tak oryginalnych. Trzecia strofa to esencja wiersza po prostu. Ekstra tekst...
Pozdrówki z podobaniem :-)
o nim, o życiu też,
msz w nocy najlepiej się pisze, bo nic nas nie rozprasza,
no i mamy ciszę wokół, a co do poranień
i tego czy to ma sens, to już różnie z tym bywa,
czasem to życie faktycznie jest jak matania,
pisanie też może być swego rodzaju pułapką,
siecią która wciąga, która odrywa od prawdziwego życia,
choć tak być nie musi, rzecz jasna.
To dryfowanie od brzegu, może grozić zatopieniem,
tutaj też widzę nośna metaforę, dryfowania daleko od
wartości, wiary, rodziny, różne historie można tutaj podstawić,
msz.
Pozdrawiam serdecznie, Joasiu, życzą miłego dnia,
z podobaniem dla Twojej nietuzinkowej poezji,
na dodatek esencjonalnej, co jest rzecz jasna też
dużym jej plusem :)
spożywam bardzo okazjonalnie, ale nie jestem całkowitą abstynentką:)
Ponoć pod tzw, wpływem pisze się lepiej, znani twórcy
bywało, że stosowali nawet środki halucynogenne, choćby taki
Witkacy, może dlatego np. jego niektóre malarskie dzieła
są jakby odjechane, w oparach z krainy wyobraźni,
ale jak widać te używki mu służyły, nie tylko jemu,
tak poza tym...
Miłej reszty dania również Tobie życzę :)
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności