Telegram o miłości XXI
kolorowych świateł
Po co przestarzałe listy trącące
przekwitłą różą?
Skromne złoto milczenia
wyszło już z mody
Skąpy bezwstyd króluje
na ciałach
i
w umysłach
Śmieje się im w twarz
powaga wieku
Wystarczy wino
smakuje francuskim romansem
plami czerwienią niewinność
Zachłanne pragnienia
niewinne i boskie rozkosze przeistoczone
w
zniewolenie od pustych
wrażeń
Jedynie czerwień żądzy
barwi
porcelanowe twarze
Czarne druhny prowadzą
manekin i kukłę
przed ołtarz
Przysięgają sobie wierność
dopóki nie
spotkają lepszego modelu