X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Emigrant

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2019-01-11 01:00
Emigrant

Nazw chorób uczę się, kiedy mnie dopadną,
za Polską tęsknię wiosną i w Wigilię,
najgorsze jest to, że zawsze tak bardzo
czuję się i tu i tam jak dziecko niczyje.

Czasu mi wciąż mało, lasu mniej mi jeszcze,
wrzosowiska, łąki są piękne, jednakże
to las mnie wychował i w serce korzenie
zapuścił głęboko, więc za lasem płaczę.

Moją brzozę — tancerkę, co za oknem rosła
i mi w jego kadrze szarzyzny łamała,
pewnego dnia zabił, wyrwał z ziemi sąsiad,
gdy go teraz mijam, już mu się nie kłaniam.

Krajan oczywiście nie brakuje tutaj,
dziksze to od dzików, co tam na rzeź idą,
ciągle tylko mówią, że któryś coś „urwał”,

że nie zginie Polska, póki oni żyją.
Jednak jest to tylko deklaracja pusta,
bo tam, im podobni sami ją zabiją.
autor
Czarek Płatak
Czarek Płatak

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Damian Moszek<sup>(*)</sup>
Bardzo ciekawy wiersz.


Czarek Płatak
2019-01-15
Dzięki.

Mitylene
Mitylene
2019-01-12
Ja " dziecko emigracji" w pełni identyfikuję się z podmiotem lirycznym tego wiersza...Wspaniale oddałeś klimat emigracji... i krajan przyrównany do dzika....nic lepszego i trafniejszego zamieścić nie mogłeś. "Nie zginie Polska póki oni żyją" '- ironia na końcu jak to się potocznie mówi "wymiata". Jest tęsknota między wersami...jest i rozdarcie, ale i dystans...do własnej ojczyzny...Bardzo ciekawie namalowałeś słowami obraz emigracji. Wiersz mnie wzruszył...


Czarek Płatak
2019-01-15
Dziękuję. Szczęściem nie wszyscy Polacy na emigracji i w kraju to dzicz od dzików dziksza, ale wielu naprawdę bardzo daleko nawet do tych biednych dzików.

Marta Surowiecka
Niee...nie o siniak w sensie limo chodzi, limbo - otchłań, etc...ani czyściec ani piekło...dużo myśli, głęboka refleksja. Wiesz co Czarku, zaskakuje u Ciebie humor z powagą. Rymy, które mi się kojarzą ze słodko landrynkowym pierdzeniem (ogólnie, nie u Ciebie) łączysz w treść, z treścią, przeplatasz...kombinujesz jak koń pod górę :) ale to chyba żadna góra dla Ciebie, tylko spontan. Luz.
:)


Czarek Płatak
2019-01-15
Różnie to z tymi górami jest. Czasem się lezie czasem biegnie w dół niemal na złamanie karku. Ot, jak w życiu ;)


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności