Przepraszam
naprawdę, nie mogę inaczej,
Choć pewnie lepiej by było,
byś nigdy mnie nie zobaczył.
Przepraszam, że myślę o tobie,
naprawdę inaczej nie mogę.
choć dawno decyzję podjąłeś,
że z inną wybierzesz się w drogę.
Przepraszam, nie mogę inaczej,
jak tylko marzyć o tobie.
O przyjacielu, kochanku,
tak bliskiej wciąż mi osobie.
Przepraszam, że patrzę na ciebie
szklanymi od łez oczami.
Wciąż nie mogę zapomnieć,
co było między nami.
Przepraszam, że kocham cię nadal,
choć wiem, że sensu to nie ma.
Muszę żyć, choć to boli,
bólem bezsensu istnienia.