Twoje Wiersze - szelest

szelest

wolny

2019-05-18 18:29

w niebieskości poranka
z kolców rozbieram sny
tak dziwnie wyśnione
bez imienia
bez kocham
bez tęsknię
za czerwonym dachem
w pasmach mgły

źle obstawiłam życie
bez szczęścia do gry
ćwiczę od lat
ten utwór
tak dziwnie napisany
bez imienia
bez kocham
bez tęsknię

za niebieskim porankiem
gonię po czerwonym dachu
tak dziwnie zapisane
strzępki nut
chwytam koniuszkami palców
po czerwonym dachu biegnę
w niebieskość poranka

autor

EwaM

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

2 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

enitta^(*)

2019-08-06

Od zawsze wiedziałam, że Ewy to wrażliwe dusze

Mitylene

2019-05-18

Podobają mi się te powtarzane jak mantra słowa, które nasilają w ten sposób melancholię z jaką zmaga się podmiot liryczny wiersza. Urzekła mnie również metafora snu i to przejście z jednego świata (świata snu) do realnego gdzie wpada się w " niebieskość poranka". A do tego wszystkiego wplątany subtelnie motyw niespełnionej miłości. Wzruszający wiersz....

EwaM

2019-05-18

bardzo dziękuję:)
pozdrawiam:)

Pokaż mniej

Logowanie

szelest

Ocena wiersza

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji